Archiwum Kresowe (cz. VIII) – rysunki i akwarele Izabeli Rapf-Sławikowskiej

0
Reklama

W Muzeum Piastów Śląskich trwają zaawansowane prace nad utworzeniem Archiwum Kresowego. Zbiór jest już ogromny, powiększa się z każdym dniem, między innymi dzięki hojności ofiarodawców. Będzie bazą, rezerwuarem wystawy stałej oraz wystaw czasowych poświęconych Kresom Południowo-Wschodnim. W ostatnim czacie archiwum znów się wzbogaciło, tym razem kolekcją sześćdziesięciu dwóch rysunków i akwarel Izabeli Rapf-Sławikowskiej. Dzieła podarowała rodzina artystki.


Izabela Rapf-Sławikowska (1920-2010), urodzona w Taszkiencie, ukończyła krakowską Akademię Sztuk Pięknych. Dzieciństwo upłynęło jej w Nowym Sączu i Tarnowie. Żyła i tworzyła w Krakowie, zajmując się nie tylko malarstwem, ale także tkactwem artystycznym, zdobnictwem, opracowywaniem wzorów galanterii skórzanej i obuwia, haute couture, a nawet projektowaniem i wykonaniem ozdób choinkowych. W 1974 roku została zaproszona do Nowego Jorku przez Fundację Kościuszkowską. W tej wielkiej metropolii, mekce artystów z całego świata, przez półtora roku tworzy i wystawia swoje prace. Musi jednak wrócić do Kraju w następstwie presji władz komunistycznych. W latach 80-tych podróżuje i spełnia się twórczo m.in. w Austrii i Niemczech. Obrazy jej napotkać można w zbiorach prywatnych w Europie i Ameryce Północnej. W Białym Domu znajdują się namalowane przez nią portrety prezydentów Forda i Cartera. W zbiorach zaś szwedzkiej rodziny królewskiej – miniatura Jej Wysokości Królowej Sylwii. W Polsce jej dzieła posiadają zbiory Wawelu, Muzeum Zamku w Wiśniczu, Muzeum Zamku w Nidzicy, Muzeum Okręgowego w Tarnowie, Muzeum Historycznego w Sanoku. Teraz będzie się mogło imponującą kolekcją prac Izabeli Rapf-Sławikowskiej pochwalić także Muzeum Piastów Śląskich w Brzegu.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Dominującym motywem jej rysunków i akwarel, przekazanych naszemu Muzeum, są drzewa. Można powiedzieć, że jest to rozbudowane, rozpisane na wiele prób – swego rodzaju studium drzewa. Drzewa w porze wybujałej wegetacji, w okresie zimowej hibernacji czy przedwiosennego, pełnego napięcia oczekiwania na rychły wzrost. Drzewo jest tutaj ukazane w całej swej okazałości bądź w detalu: a to rosochaty konar, a to naga, bezlistna plątanina gałęzi, to znów gałąź okryta rozmaitą zielenią.

Dlaczego drzewo? Pewnie ze względu na jego piękno i symbolikę. Drzewo to symbol życia, jego siły odradzania się. Jest to zarazem symbol nieuchronności śmierci, śmierci, która jednak nie oznacza ostatecznego końca, tylko przejście do nowego życia, jakiekolwiek by ono nie było i gdziekolwiek by nie było umiejscowione. Drzewo życia. Ale też drzewo poznania dobra i zła. Człowiek, po tym jak spożył owoc z drzewa poznania, nie mógł już spożywać owoców z drzewa życia – dlatego został z raju wygnany. Drzewo od pradawnych dziejów miało związek ze sferą sacrum. Wyrastając z ziemi, sięgając nieba, łączyło te dwie dziedziny, świat ludzki i świat boski. Wybrane, szczególnie piękne, ogromne, rozłożyste i stare, pełniło funkcję pierwszej świątyni, w czasach kiedy wykluwała się dopiero myśl ludzka na temat sensu istnienia, skąd świat się wziął i dokąd zmierza, a wraz z nim pojedynczy człowiek, to co w nim śmiertelne i nieśmiertelne.

Co jeszcze oprócz drzew? Portrety, pejzaże, architektura (np. fragment renesansowego zamku Pieskowa Skala, wawelska katedra wynurzającą się sponad drzew, historyczne i niezwykle urokliwe zaułki miejskie, kamieniczki, zabudowa wiejska, osamotnione domki wplecione w krajobraz), słowem – zgodne współistnienie wytworów kultury i natury.

Wszystkich chcących przekazać Archiwum Kresowemu pamiątki związane z Kresami Wschodnimi i historią przesiedlenia prosimy o kontakt z pracownikami Muzeum Piastów Śląskich: Małgorzatą Młynarską (tel. 77 416 32 57 wew. 106) i Teresą Piasecką (tel. 77 416 32 57 wew. 118).

Reklama