Wirusolog prof. Włodzimierz Gut: powrót do obostrzeń i zamykanie ludzi w izolatoriach mogą być koniecznością

1
astma
fot. zdjęcie ilustracyjne
Reklama

Jeśli dojdziemy do 38 tys. zakażeń koronawirusem, czyli tysiąca przypadków na milion mieszkańców, powrót do obostrzeń sanitarnych „stanie się koniecznością”. Tak twierdzi znany polski wirusolog, prof. Włodzimierz Gut.

Choć duża grupa zakażonych to pracownicy kopalń, które stały się głównymi ogniskami wirusa w Polsce, eksperci uważają, że rosnąca liczba przypadków jest także efektem luzowania obostrzeń.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

– Zamiast oczekiwanych spadków dziennych zachorowań mamy wzrosty i to dramatyczne. Metoda na zwalczenie epidemii jest tylko jedna. Trzeba wyłapać wszystkie przypadki chorych, a potem ustalić osoby, które miały z nimi kontakt. Wszystkich umieścić w izolacji. Im skuteczniej to przeprowadzimy, tym lepsze będą efekty – powiedział Gut.

Powrót do obostrzeń i zamykanie ludzi w izolatoriach

– Problem w tym, że w marcu rygory były akceptowane przez społeczeństwo, ponieważ wszyscy obawialiśmy się takiej tragedii jak we Włoszech. Nowe ograniczenia wywołałyby wielki sprzeciw. Przez wiele osób zostaną odebrane jako niepotrzebna uciążliwość – stwierdził wirusolog.

Organizacja End Coronawirus powołana przez międzynarodowy zespół lekarzy i analityków zakwalifikowała Polskę do grupy krajów wymagających podjęcia dalszych działań w sprawie epidemii. Na liście takich państw znalazły się także Stany Zjednoczone, Brazylia, Rosja, Wielka Brytania, a także Iran, Indie, Ukraina czy Nigeria.

Źródło: End Coronawirus Wirtualna Polska

Reklama