Być może wiecie o tym, że Huawei od dłuższego już czasu boryka się z pewnym problemem – brakiem Usług Google. To właśnie z tych aplikacji korzystacie na co dzień: Mapy Google, Gmail itp. Jednakże Huawei to nie tylko smartfony, to także pionierzy w kwestii rozwoju sieci 5G. Brytyjski rząd postanowił zakazać rozwoju sieci 5G przez tę markę u nich w kraju!
Już nie tylko USA robi pod górkę chińskiemu gigantowi
Po 31 grudnia tego roku w Wielkiej Brytanii zacznie obowiązywać nowy przepis, który zakazuje operatorom sieci komórkowych współpracy z marką Huawei w kwestii budowy infrastruktury sieciowej. Według brytyjskiego sekretarza stanu ds. cyfryzacji, Oliviera Dowdena, opóźni to rozwój 5G być może nawet o 3 lata, ale uważają, że ta trudna decyzja jest właściwa dla bezpieczeństwa ich narodu. Jeśli chodzi o istniejące sprzęty związane z sieciami poprzednich generacji, czyli 2G, 3G i 4G, które dostarczone były przez Huawei, nie zostaną one wycofane. Brytyjski rząd nie widzi ku temu powodów. Sankcje te też dotyczyć będą dostawców internetu w tamtym kraju, bowiem rząd chce, by operatorzy zrezygnowali z zakupu nowego sprzętu od Chińczyków.
Huawei odniósł się do tego i twierdzi, że Brytyjczycy mogą odczuć znaczny regres w kwestii rozwoju telekomunikacji. Ich zdaniem, sprzęty te nie stwarzają żadnego zagrożenia, a ich przyszłość została upolityczniona. Jest to, według nich, wynik toczonej od dawna wojny handlowej na linii USA-Chiny, którą wywołał Trump i na razie nic nie zapowiada tego, by miała się skończyć. Ile prawdy jest w tym, nie wiadomo. Od dawna jest to słowo przeciwko słowu, prezydent Stanów Zjednoczonych oskarża ich o szpiegowanie i stwarzanie tym samym zagrożenia, a Chińczycy się tego wypierają. Moje stanowisko w tym jest takie, że w zasadzie Stany nie są lepsze, w dzisiejszych czasach jesteśmy śledzeni i tak na każdym kroku. Tak więc, czy aby na pewno ograniczenia nakładane na Huawei poprawią nasze bezpieczeństwo? Według mnie, nie, a jak Wy uważacie?