To tegoroczny, niechlubny rekord na drogach powiatu brzeskiego. 45-letni mężczyzna wsiadł za kierownicę kompletnie pijany. Swoją podróż zakończył w rowie, mając w organizmie aż 4 promile alkoholu.
Do tego zdarzenia doszło w sobotę (8. sierpnia). Pijany kierowca wpadł do rowu w okolicy Bogdanowa w gminie Grodków. Mężczyźnie nic się nie stało, ale jego zachowanie wzbudziło podejrzenia innych kierowców, którzy natrafili na kolizję. Świadkowie zabrali 45-latkowi kluczyki od pojazdu i wezwali policję.
– Mężczyzna ten był kompletnie pijany. Badanie wskazało 2 mg/L, czyli ponad 4 promile alkoholu – informuje mł. asp. Patrycja Kaszuba, oficer prasowy KPP w Brzegu.
Znacznie mniej wypił 19-latek z Brzegu, który we wtorek (11. sierpnia) spowodował kolizję na trasie Brzeg – Łukowice Brzeskie. Młody kierowca seata „wydmuchał” nieco ponad pół promila alkoholu, ale to wystarczyło, aby stracić na drodze koncentrację i najechać na tył innego auta osobowego.
– Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 19-latek nie zachował należytej ostrożności i najechał na tył volkswagena. Dalsze czynności pokazały, że odpowiedzialny za kolizję młody kierowca był nietrzeźwy. Badanie wskazało, że ma w organizmie ponad pół promila alkoholu. Na szczęście żaden z uczestników zdarzenia nie odniósł poważniejszych obrażeń – mówi Patrycja Kaszuba z brzeskiej komendy.