Przyczyny wybuchu butli z gazem wciąż są ustalane, ale wiadomo już, że szczęśliwie nikt nie odniósł obrażeń. Dzisiaj (25.11) nad ranem, około godz. 5:40 w Łukowicach Brzeskich doszło do zniszczenia znacznej części domu jednorodzinnego. W środku przebywały dwie osoby. 50-letni mężczyzna wyszedł o własnych siłach, z kolei 86-letnią seniorkę ewakuowali policjanci.
– Policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjego, starsi posterunkowi Robert Biliński i Damian Bonar dotarli na miejsce jako pierwsi. Tam zastali 50-letniego mężczyznę, który jeszcze przed przybyciem służb wydostał się o własnych siłach. Natomiast w środku w dalszym ciągu przebywała 86-letnie kobieta. Budynek w znacznej części był zawalony, zaczął się już palić i panowało mocne zadymienie. Funkcjonariusze nie wahając się ani chwili, weszli do środka. Tam w jednym z pomieszczeń zastali poszkodowaną. Natychmiast ewakuowali ją i do czasu przyjazdu pogotowia ratunkowego zapewnili jej opiekę. Kobieta została przebadana przez zespół medyczny. Na szczęście nic jej się nie stało. Trafiła pod opiekę rodziny – informuje mł. Asp. Patrycja Kaszuba, oficer prasowy KPP w Brzegu.
Dodajmy, że znaczna część domu jednorodzinnego została całkowicie zniszczona. Grupa dochodzeniowo-śledcza z brzeskiej komendy w dalszym ciągu zajmuje się oględzinami oraz ustaleniem przyczyn i okoliczności wybuchu butli z gazem.
