Radni Brzegu powiedzieli „dość” i wyznaczyli burmistrzowi kierunki działań ws. rozbudowy basenu krytego wraz z budową letniego kąpieliska

0
Reklama
Materiał wyborczy KWW ŁĄCZY NAS BRZEG - GRZEGORZ CHRZANOWSKI
Materiał wyborczy KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY KOALICJA OBYWATELSKA
Materiał wyborczy Komitetu Wyborczego Prawo i Sprawiedliwość
Materiał wyborczy KWW Krzysztofa Grabowieckiego

W miniony czwartek (26.11), odbyła się XXII sesja Rady Miejskiej Brzegu obecnej kadencji. Do porządku obrad wniesiono kilka projektów uchwał, w tym dotyczącą wyznaczenia kierunku działania burmistrza w sprawie lokalizacji otwartego kąpieliska miejskiego. Rada Miejska wyraziła stanowisko dotyczące potrzeby podjęcia działań zmierzających do rozbudowy krytej pływalni przy ul. Wrocławskiej o dużą nieckę pływacką oraz budowy otwartego kąpieliska jako kompleks basenowy w tej lokalizacji. Ostatecznie uchwała została przyjęta 12 głosami, 1 radny był przeciw, a 8 wstrzymało się od głosowania.


Kiedy na początku grudnia 2019 r. zapytaliśmy burmistrza Brzegu, czy budżet na rok 2020 uwzględnia budowę basenu przy ul. Korfantego, Jerzy Wrębiak odpowiedział nam, że nie, ponieważ przychylił się do wniosku grupy 9 radnych. Wniosek ten dotyczył odstąpienia od inwestycji na Korfantego i przystąpienia do rozbudowy krytej pływalni wraz z budową letniego kompleksu basenowego przy ul. Wrocławskiej. Niestety, nie tylko nasza redakcja, ale przede wszystkim mieszkańcy i radni zostali wówczas wyprowadzeni w pole, bo burmistrz Wrębiak mówił nieprawdę.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
Materiał wyborczy Komitetu Wyborczego Prawo i Sprawiedliwość
Materiał wyborczy KWW Krzysztofa Grabowieckiego
Materiał wyborczy KWW ŁĄCZY NAS BRZEG - GRZEGORZ CHRZANOWSKI

Radni byli stawiani pod ścianą

Już chyba nie tylko mieszkańcy Brzegu mają dość obietnic w sprawie budowy letniego kąpieliska, ale także większość miejskich radnych. Nie da się ukryć, że to właśnie Rada Miejska (głównie poprzedniej kadencji) od początku była stawiana pod ścianą i musiała podejmować kontrowersyjne decyzje, jak chociażby te o nieudolnym przywracaniu kąpieliska za pomocą rezonatora. Burmistrz Wrębiak już kilka lat temu zapraszał na sesje przedstawicieli śląskiej firmy, którzy opowiadali o uzdatnieniu wody, zmniejszeniu osadu dennego i możliwości kąpieli w wysychającym stawie przy ul. Korfantego. Głos sprzeciwu radnych mógłby wtedy zostać odebrany jako działanie przeciw mieszkańcom, bo nie chcą ratować dawnego kąpieliska, a więc niektórzy, pomimo świadomości, że rezonator nie da brzeżanom kąpieliska, z zaciśniętymi zębami głosowali „za”.

Nikt nie budował żadnego basenu

Jerzy Wrębiak przyprowadzał także na sesję różnych projektantów, którzy przedstawiali wizualizacje np. z wodnym placem zabaw, skateparkiem i boiskami na terenie przy ul. Korfantego. Także wtedy radni wierzyli w powodzenie tych planów, ale projekt bioróżnorodności już się zakończył i nic z tych rzeczy tam nie ma. Już wtedy należało zadać sobie pytanie, czy włodarz miasta robi kąpielisko, czy tylko pozoruje działania? Znamienna w tej sprawie była jedna z wypowiedzi wiceburmistrza Bartłomieja Kostrzewy podczas sesji Rady Miejskiej Brzegu w dniu 22 marca 2018 roku. Tak, już w marcu 2018 roku Kostrzewa przyznał na sesji, że nie wybrali kąpieliska na Korfantego, tylko inne inwestycje.

– (…) my wybraliśmy nie kąpielisko na Korfantego, mimo że też żeśmy się nad tym zastanawiali, być może byłoby to łatwiej zrobić, ale uznaliśmy, że lepiej zrobić Brzeskie Centrum Kultury obiekt całoroczny, amfiteatr miejski obiekt, który będzie działał od maja do września, obiekt Parku Chrobrego. Czyli trzy duże zadania z dużym dofinansowaniem, zamiast jednego obiektu na okres półtora, do dwóch miesięcy – wyjaśniał miejskim radnym Bartłomiej Kostrzewa.

Oczywiście nikt nie będzie kwestionował zasadności żadnej inwestycji, ale to jednak pokazuje, że „budowa basenu” przy ul. Korfantego była jedynie iluzoryczna. I może chociażby w tym kontekście, władze miasta powinny działać bardziej uczciwie, a przy kluczowych zadaniach przeprowadzać konsultacje społeczne, dawać mieszkańcom możliwość wyboru i pytać ich, czego oczekują.

Radni składali wnioski, a burmistrz kluczył

We wrześniu 2019 roku grupa 9 radnych złożyła wniosek do budżetu miasta na rok 2020. Brzmiał on w następujący sposób: „W dziale Kultura fizyczna – wnioskuję o odstąpienie od zadania pn. „Budowa kompleksu basenowego przy ul. Korfantego w Brzegu” i przystąpienie do zadania pn. „Rozbudowa krytej pływalni wraz z budową letniego kompleksu basenowego w Brzegu przy ul. Wrocławskiej”.

Prosta sprawa. Radni w ten sposób nie tylko zwracali uwagę Jerzemu Wrębiakowi, że trzy niecki na skarpie przy ul. Korfantego są ich zdaniem nietrafionym pomysłem, ale przede wszystkim chcieli, aby włodarz podjął jakieś działania alternatywne. Wiedzieli, że przez te wszystkie lata byli stawiani pod ścianą i tym razem pod ścianą ustawieni będą mieszkańcy – bez możliwości wyboru, bez konsultacji. Dostaną trzy niecki na skarpie przy Korfantego, albo nic.

Jerzy Wrębiak zaskoczył wielu, kiedy w grudniu 2019 roku odpisał na nasze pytanie, że przychylił się do wniosku radnych i w budżecie na 2020 r. nie wpisał zadania przy ul. Korfantego. Czar jednak szybko prysł, bo gdy zaczęliśmy drążyć sprawę wyszło na jaw, że w budżecie nie ma także inwestycji wnioskowanej przez radnych, czyli rozbudowy basenu na ul. Wrocławskiej. Jerzy Wrębiak kluczył, najpierw informował o grupie 9 radnych, później o grupie 7 radnych, podawał niespójne argumenty, a w dalszej korespondencji dowiedzieliśmy się, że miasto po prostu nie ma pieniędzy. Zdecydowała sytuacja z nowymi regulacjami płacowymi. Tak, już w 2019 roku było wiadomo, że TO NIE ŻADEN COVID-19 uniemozliwił w 2020 roku budowę basenu, tylko kiepska sytuacja finansowa Gminy Brzeg spowodowana zupełnie innymi czynnikami. Tym bardziej, że w momencie przygotowania budżetu na 2020 rok nie mówiło się o Covidzie nawet w Europie, a co dopiero w Polsce, czy w Brzegu na ul. Robotniczej.

Większość Rady Miejskiej powiedziało „dość” i wskazuje nowe kierunki działania

Podczas ostatniej (26.11) sesji radni przegłosowali uchwałę w sprawie wyznaczenia kierunku działania burmistrza w sprawie lokalizacji otwartego kąpieliska miejskiego. Wyrażono w niej stanowisko dotyczące potrzeby podjęcia działań zmierzających do rozbudowy krytej pływalni przy ul. Wrocławskiej o dużą nieckę pływacką oraz budowy otwartego kąpieliska jako kompleks basenowy w tej lokalizacji.

Ile to może kosztować? Nie wiadomo, bo władze miasta przez ostatnie lata „budowały basen” na Korfantego i nie zajęły się przygotowaniem jakiegokolwiek kosztorysu lub chociażby wizualizacji basenu na Wrocławskiej. Można więc jedynie szacować na podstawie innych inwestycji, które są obecnie realizowane. Na przykład w Toruniu na ukończeniu jest aż trzypiętrowy kompleks z trzema basenami, w tym jeden z ruchomym dnem do nauki pływania, aqua areobiku, aquabike’u i nurkowania, bicze wodne, rwąca rzeka, gejzery i ławki z hydromasażem. Atrakcjami mają być dwie zjeżdżalnie: 62- i 90-metrowa, a także… basen zewnętrzny. Do tego dojdzie m.in. strefa saun, kawiarnia, dwie sale do ćwiczeń gimnastycznych ze sprzętem oraz dwa pełnowymiarowe boiska do squasha. Przy pływalni zaplanowano parking na 80 miejsc, tor dla rolkarzy, siłownię zewnętrzną, place zabaw, w tym wodny plac zabaw z 12 różnymi urządzeniami. Jak poinformował nas toruński MOSiR – „właśnie trwają odbiory techniczne, a cała, ogromna inwestycja kosztowała 42 mln złotych netto (około 51 mln brutto)”.

Brzeżanie ucieszyliby się z trzypiętrowego kompleksu basenowego, ale z pewnością nie liczą na aż tak drogą atrakcję z ogromnym zakresem prac. Kolejnymi świeżymi inwestycjami są trzy baseny w Katowicach. Władze miasta postanowiły wybudować pływalnie w aż trzech dzielnicach. W każdym będą m.in.: 6-torowy basen sportowy o wymiarach 25×16 m, basen do nauki pływania, brodzik dla dzieci wyposażony w atrakcje, trybuny dla widzów na 115 miejsc, 80-metrowa zjeżdżalnia, siłownia (w basenach przy ul. Hallera i ul. Kościuszki), sale sportowe oraz sauny. Ile to będzie kosztować? 90 mln zł, za 3 duże, nowe, baseny, a więc rachunek jest prosty, po 30 za każdy.

Warto również zwrócić uwagę na porównanie wiceburmistrza Kostrzewy, który na sesji mówił o gminie Kluczbork, która planowała wyremontować swój stary basen i zwiększyć jego funkcjonalność. Zdaniem Bartłomieja Kostrzewy miało to kosztować 36 mln złotych. Kostrzewa zapomniał jednak dodać, że tak wysoka kwota mogła się wziąć z zupełnie innej przyczyny. Władze Kluczborka oczekiwały bowiem, że modernizacja krytej pływalni zostanie zrealizowana w partnerstwie publiczno-prywatnym. Wykonawca miał nie tylko zmodernizować i zbudować pływalnię, ale także częściowo utrzymywać kluczborski basen przez dziewięć lat(!), z kolei gmina miała spłacać koszty w ratach w ramach tzw. opłaty za dostępność.

Już tylko te przykłady pokazują, że brzeski aquapark można rozbudować dużo taniej, niż „straszą” przeciwnicy tej koncepcji. Oczywiście można, jeśli będzie wola burmistrza. Trzeba jednak zaznaczyć, że uchwała radnych w tej sprawie ma bardziej charakter uchwały intencyjnej, a Jerzy Wrębiak i tak zrobi po swojemu. Trzeba zachować świadomość, że żadna Obywatelska Inicjatywa Uchwałodawcza, ani żadna uchwała intencyjna radnych, nie są w stanie wymusić na burmistrzu innych działań, niż realizacja jego, jedynie słusznych pomysłów. Zasada – musisz chcieć to co burmistrz, bo inaczej nic nie będzie – ciągle jest aktualna, a jak brzeski magistrat liczy się z opinią mieszkańców pokazały już konsultacje w sprawie przebudowy ul. Jana Pawła II. Do urzędu wpłynęło wówczas 14 wniosków. Jeden z nich był wnioskiem grupowym, największym społecznym głosem w tej sprawie, podpisanym przez 188 osób, a dotyczył remontu drogi bez wycinki drzew. Ostatecznie projekt został przygotowany z wycinką.

Albo niecki na skarpie przy Korfantego, albo nic

Obecną narrację radnych z koalicji burmistrza Wrębiaka można odebrać na zasadzie – albo niecki na skarpie przy Korfantego, albo nic. No bo tam jest projekt, no bo tam jest taniej, no bo łatwiej, no bo jest złożony wniosek o dofinansowanie. A przecież przynajmniej jeden z tej grupy radnych co innego mówił przed wyborami, zanim został radnym i wszedł do koalicji Jerzego Wrębiaka. Radosław Preis przed wyborami zawarł w swoim programie wyborczym i obiecywał wyborcom „Rozbudowę aquaparku i budowę basenu odkrytego” (patrz zdjęcie poniżej), ale uchwały intencyjnej w sprawie dążenia do rozbudowy aquaparku wraz z budową basenu odkrytego już nie poparł. Być może teraz będzie tłumaczył, że chodziło o dwie różne inwestycje, że obiecywał rozbudowę aquaparku na Wrocławskiej i budowę basenu krytego na Korfantego, tylko niech najpierw odpowie na pytania – co w tej sprawie zrobił oraz ile to wszystko będzie kosztować?

Do planów budowy basenu przy ul. Korfantego, możliwym dofinansowaniu na ten cel ze środków Funduszu Przeciwdziałania Covid-19, a także kulisach przygotowywania Obywatelskiej Inicjatywy Uchwałodawczej, będziemy wracać.

fot. Baner wyborczy z 2018 r. Radosława Preisa, który obiecywał „Rozbudowę aquaparku i budowę basenu odkrytego”. Dwa lata po wyborach, już jako radny miejski, uchwały intencyjnej w tej sprawie nie poparł. 

 

UCHWAŁA NR XXII/280/20 RADY MIEJSKIEJ BRZEGU
z dnia 26 listopada 2020 r.

w sprawie stanowiska Rady Miejskiej dotyczącej lokalizacji na terenie gminy otwartego kąpieliska miejskiego.
Na podstawie art. 18 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym (Dz. U. z 2020 poz. 713, poz. 1378), Rada Miejska w Brzegu uchwala, co następuje:

§ 1. Wyraża się stanowisko dotyczące potrzeby podjęcia działań zmierzających do rozbudowy krytej pływalni przy ul. Wrocławskiej o dużą nieckę pływacką oraz budowy otwartego basenu wraz z odpowiednimi urządzeniami, jako profesjonalnego kompleksu basenowego w wyżej wymienionej lokalizacji.
§ 2. Zobowiązuje się Przewodniczącą Rady Miejskiej Brzegu do przekazania niniejszego Stanowiska Burmistrzowi Miasta.
§ 3. Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia.

Przewodnicząca Rady Miejskiej Brzegu
Renata Listowska

UZASADNIENIE

Podstawą prawną proponowanego projektu uchwały są przepisy Ustawy o samorządzie gminnym umożliwiające Radzie Gminy wyznaczenie Burmistrzowi Miasta kierunków jego działania. Stanowienie o kierunkach działania Burmistrza należy bowiem do wyłącznej właściwości Rady Gminy.

Podstawą faktyczną jest wskazanie przez organ uchwałodawczy, stanowiący jakim jest Rada Gminy – organowi wykonawczemu jakim jest Burmistrz Miasta odpowiedniej pod względem praktycznym, ekonomicznym, technologicznym, środowiskowym lokalizacji na tego typu inwestycję.

Mając na uwadze złożoność i powagę wyczekiwanej przez szereg lat przez mieszkańców inwestycji w basen zarówno ten istniejący – kryty jak i budowę od podstaw basenu letniego należy wziąć pod uwagę zarówno istniejącą infrastrukturę do rekreacji oraz uprawiania sportów pływackich, antycypację wybranej lokalizacji jak i jej wpływ na przyszłe wykorzystanie czekającej brzeskich podatników wielomilionowej inwestycji.

Względy praktyczne, które przemawiają za rozbudową basenu krytego przy ul. Wrocławskiej oraz dobudowie przy tym kompleksie basenu letniego wydają się oczywiste. Dzięki rozbudowie części krytej o dużą nieckę pływacką prócz ogółu chętnych – łatwy dostęp do uprawiania nowych dyscyplin sportowych będą miały wszystkie dzieci i młodzież a przede wszystkim te z pobliskich szkół przy ul. Robotniczej, Oławskiej czy Słowiańskiej. Na lekcje wychowania fizycznego będą mogły uczęszczać bez zbędnych kłopotów komunikacyjnych i nadmiernej straty czasu z dotarciem do obiektu basenowego, na którym będą mogły zacząć uprawiać nowe – dotychczas niedostępne na przyzwoitym poziomie w Brzegu – sporty pływackie.

Względy ekonomiczne, wydają się również oczywiste. Rozbudowa jednego kompleksu basenowego jest rozwiązaniem mniej kapitałochłonnym niż budowa od podstaw basenu letniego w jednej lokalizacji oraz rozbudowa krytego kąpieliska w drugiej lokalizacji. Brzeg jako małe, niezbyt zamożne miasto nie będzie stać w najbliższej przyszłości na budowę, rozbudowę dwóch ośrodków basenowych bez poważnego uszczerbku na rzetelnym wykonywaniu pozostałych zadań przez Gminę, które nakłada na nią Ustawa o samorządzie gminnym.

Względy technologiczne, które przemawiają za rozbudową basenu krytego przy ul. Wrocławskiej oraz dobudowie przy tym kompleksie basenu letniego niewątpliwie powiązane są z przedstawionymi względami ekonomicznymi. Budowa jednego basenu letniego od podstaw w jednej lokalizacji oraz rozbudowa istniejącej krytej pływalni to niewątpliwie ogromne zobowiązania finansowe, które będzie musiała podjąć Gmina. Można przewidzieć, że budowa letniego basenu powiązana w jednej lokalizacji z rozbudową istniejącego basenu krytego będzie prócz mniejszego zaangażowania finansowego generowała w przyszłości dodatkowe możliwości dla mieszkańców i gości odwiedzających połączony kompleks przy ul. Wrocławskiej. Dzięki dostępnym dziś nowoczesnym technologiom pozyskiwania energii z OZE a także nowoczesnym systemom magazynowania energii odpowiednio zaprojektowany i wykonany kompleks basenowy na terenie którego będzie można zaimplementować np. wysokosprawne instalacje fotowoltaiczne nie dość, że będzie odpowiednio tańszy w utrzymaniu w długiej perspektywie czasu to jeszcze dzięki połączeniu niecki letniej na świeżym powietrzu z basenem krytym będzie mógł przyjmować gości nie tylko jak w typowym kąpielisku letnim przez około dwa wakacyjne miesiące tylko dzięki zastosowaniu urządzeń do podgrzania wody w niecce zewnętrznej będzie dostępny dla klientów przez około osiem miesięcy w roku będąc dodatkowo atrakcją w naszym regionie, która znów jak na początku funkcjonowania basenu krytego przy ul. Wrocławskiej przyciągnie do nas gości spoza naszej miejscowości. Należy uznać za wysoce prawdopodobne, że goście, którzy odwiedzą kompleks basenowy przy ul. Wrocławskiej skorzystają również z innych atrakcji Brzegu, które oferuje im sąsiedztwo Rynku i zlokalizowanych w nim usług naszych przedsiębiorców.

Dodatkowo w przypadku postawienia na nowoczesne rozwiązania OZE biorąc pod uwagę wykorzystanie prądu wyprodukowanego ze słońca możemy jasno mówić o względach pro środowiskowych towarzyszących tego typu inwestycjom. Dzięki wykorzystaniu instalacji OZE Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji a pośrednio Urząd Miasta systematycznie będzie generował duże oszczędności na rachunkach za energię przy jednoczesnej świadomości obniżenia ilości CO2 emitowanego do atmosfery dzięki wykorzystywaniu energii elektrycznej wyprodukowanej przez Odnawialne Źródła Energii.

Mając na uwadze złożoność tematu, jego wagę, dostępne rozwiązania technologiczne oraz ograniczoność gminnych zasobów finansowych zasadnym jest wybór kompleksowej inwestycji przy ul. Wrocławskiej, która połączy rozbudowany, istniejący basen kryty z kąpieliskiem letnim w jednej lokalizacji zamiast budowy od podstaw letniego kąpieliska o ograniczonej do dwóch miesięcy w skali roku możliwości korzystania przez mieszkańców i przyjezdnych oraz potencjalnej, planowanej rozbudowie istniejącego w innej lokalizacji basenu krytego.

Reklama
Materiał wyborczy KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY KOALICJA OBYWATELSKA
Materiał wyborczy KWW ŁĄCZY NAS BRZEG - GRZEGORZ CHRZANOWSKI