Najpierw kolizja dwóch aut osobowych, a niespełna pół godziny później ciężarówka wypadła z drogi do rowu. Do obu tych zdarzeń doszło dzisiaj (21.01) rano, na drodze wojewódzkiej 401 w pobliżu węzła autostradowego.
– O godz. 5:43 otrzymaliśmy zgłoszenie o kolizji dwóch aut osobowych na DW 401 w okolicy Młodoszowic. Do akcji zadysponowane zostały dwa zastępy JRG z Grodkowa oraz po jednym zastępie OSP z Przylesia i Łukowic Brzeskich. Nasze działania głównie polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy osobie poszkodowanej i kierowaniu ruchem drogowym – mówi nam mł. asp. Marek Zagórski z Państwowej Straży Pożarnej w Brzegu.
Na miejscu pracowali również policjanci z komisariatu w Lewinie Brzeskim, z kolei o przyczynie kolizji informuje oficer prasowy brzeskiej komendy, mł. asp. Patrycja Kaszuba:
– Kierujący osobówką marki peugeot podczas wykonywania skrętu w lewo nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierowcy osobowego mercedesa. Oboje byli trzeźwi. Na sprawcę kolizji został nałożony mandat w wysokości 220 zł oraz 6 punktów karnych – tłumaczy oficer prasowy KPP w Brzegu.
Niespełna pół godziny później służby ponownie musiały interweniować na DW 401. Na wyjeździe z Przylesia w kierunku węzła autostradowego ciężarówka wpadła do rowu.
– Kilka minut po godz. 6, kierowca ciężarówki DAF na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z jezdni i zatrzymał się w rowie. Przyczyną było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze. Kierowca, mieszkaniec powiatu ostrowskiego, był trzeźwy. Mężczyzna został ukarany mandatem – mówi mł. asp. Patrycja Kaszuba z brzeskiej komendy.
– Do tego zdarzenia zadysponowane zostały 2 zastępy JRG z Brzegu oraz OSP z Łukowic Brzeskich i Przylesia. Kierowca na szczęście nie odniósł żadnych obrażeń – podsumowuje mł. asp. Marek Zagórski z PSP w Brzegu.