Reklama
21. kwietnia odbędzie się kolejna rozprawa Jacka N., oskarżonego o popełnienie trzech przestępstw. Prokuratura postawiła samorządowcowi m.in. zarzut znęcania się fizycznego i psychicznego nad małżonką w okresie od grudnia 2015 r. do sierpnia 2019 r., a także zmuszanie funkcjonariuszy policji do odstąpienia od wykonania czynności służbowej w stosunku do oskarżonego.
Sprawa Jacka N. mocno zbulwersowała mieszkańców miasta. Znany samorządowiec i lokalny polityk został zatrzymany przez policję po wszczęciu awantury domowej, ale jak się szybko okazało, to był dopiero początek jego kłopotów. Radny miejski usłyszał bardzo poważne prokuratorskie zarzuty, jednak sam wciąż pozostaje funkcjonariuszem publicznym, wypełniając mandat radnego.
Proces sądowy ruszył w ubiegłym roku, w sprawie występuje kilkunastu świadków, a rozprawy zostały wyłączone z jawności. I nie ma w tym nic nadzwyczajnego biorąc pod uwagę dobro pokrzywdzonej. Chociaż akt oskarżenia pozostaje informacją publiczną, nasza redakcja także nie zdecydowała się na przytoczenie szczegółów stosowanej przemocy opisanej w jawnym piśmie procesowym.
- „Akt oskarżenia obejmuje trzy zarzuty. Znęcanie się fizyczne i psychiczne nad małżonką w okresie od grudnia 2015 r. do sierpnia 2019 r. Znęcanie psychiczne polegało na (…), a przemoc fizyczna polegała na (…). Ponadto, oskarżony podczas interwencji domowej stosując przemoc zmuszał funkcjonariuszy policji do odstąpienia od wykonania czynności służbowej polegającej na zatrzymaniu jego osoby. Po trzecie, posiadał środek odurzający w postaci marihuany w ilości 1,34 g” – mówi nam prok. Stanisław Bar, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu.
Jak informuje biuro rzecznika prasowego Sądu Okręgowego w Opolu, w sprawie Jacka N. sędzią sprawozdawcą jest sędzia Monika Juzwiszyn. Jawność rozprawy mogłaby naruszyć ważny interes prywatny pokrzywdzonej i oskarżonego, którzy nie wyrażają także zgody na narywanie rozprawy i ukazanie ich wizerunku.
Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
Reklama