Reklama
32-letni mieszkaniec powiatu opolskiego na koncie miał już ponad 50 wykroczeń drogowych. Tym razem w terenie zabudowanym jechał 105 km/h, ale nie zamierzał zatrzymać się do kontroli. Podczas ucieczki stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z jezdni do rowu i uderzył w drzewo. Grozi mu do 5 lat więzienia i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów do 15 lat.
- „Kilka dni temu podczas pomiaru prędkości funkcjonariusze nagrali, jak kierowca audi w jednej z miejscowości na drodze krajowej nr 94 jechał 105 km/h. W terenie zabudowanym dozwoloną prędkość przekroczył o 55 km/h. Dodatkowo zlekceważył polecenie do zatrzymania się i zaczął uciekać. Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli za nim pościg. Mężczyzna swoją podróż zakończył kilka kilometrów dalej, gdzie nie dostosował prędkości do warunków drogowych i uderzył w drzewo” – informuje asp. Patrycja Kaszuba, oficer prasowy Komendy Powiatowej policji w Brzegu.
Na szczęście mężczyzna nie doznał żadnych obrażeń i opuścił pojazd o własnych siłach. 32-latek już wcześniej miał w rejestrach policyjnych ponad 50 wykroczeń. Wszystkie dotyczyły przewinień drogowych. Tym razem, za zmuszenie policjantów do pościgu i ucieczkę grozi mu do 5 lat więzienia i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów od roku do 15 lat.
Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
Reklama