Zatrzymano kolejne osoby podejrzane o organizację nielegalnego składowiska chemikaliów w Skarbimierzu-Osiedle. Odpadów wciąż nikt nie utylizuje

Reklama

Reklama

Reklama

Od ujawnienia nielegalnego składowiska odpadów w Skarbimierzu-Osiedle minęło już ponad 2 lata, ale setki ton chemikaliów wciąż zalegają na prywatnej działce, pomiędzy jedną z największych fabryk słodyczy a siedzibą władz gminy Skarbimierz. Wójt Andrzej Pulit nie spieszy się z usunięciem tego zagrożenia poprzez wykonanie zastępcze, z kolei winni przestępczej działalności nie zostali jeszcze skazani.

Śledztwo przeciwko tzw. mafii śmieciowej nadzoruje Prokuratura Regionalna w Katowicach. Już pod koniec 2021 roku prowadzono działania przeciwko 43 podejrzanym. Okazuje się, że w szeregach mafii śmieciowej było znacznie więcej osób. W lipcu br. zatrzymano koleje osoby podejrzane o organizację nielegalnego składowiska w Skarbimierzu-Osiedle.

• „Składowisko odpadów niebezpiecznych zlokalizowane w Skarbimierzu Osiedle objęte jest postepowaniem prokuratury regionalnej o sygn. akt RP I Ds. 36.2019. Postepowanie jest nadal w toku, w ostatnim czasie,  a to w lipcu 2022 roku dokonano zatrzymanie kolejnych osób, w tym związanych z organizacją tego składowiska. Jednocześnie informuję, że utylizacja zgromadzonych na składowiskach odpadów jest niezależna od biegu postepowania przygotowawczego” – informuje naszą redakcję prok. Agnieszka Wichary, rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Katowicach.

I rzeczywiście, prowadzone śledztwo nie blokuje możliwości utylizacji chemikaliów i usunięcie zagrożenia, jednak nie ma chętnych osób oraz instytucji, aby się za to zabrać. Próżno szukać komunikatów wójta Pulita, starosty Monkiewicza, czy wojewody Kłosowskiego w tej sprawie.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Reklama

Reklama

Reklama

Znacznie inaczej sytuacja wyglądała w Brzęczkowicach w gminie Niemodlin. Tam również ujawniono nielegalne składowisko chemikaliów, niemal w tym samym czasie co w Skarbimierzu-Osiedle, jednak tamte nielegalne składowisko zostało już zlikwidowane. Władze Niemodlina sukcesywnie usuwały zagrożenie od października 2020 roku i dzięki finansowemu wsparciu z NFOŚiGW, zarządu województwa oraz powiatu udało się wywieźć i zutylizować wszystkie beczki z chemikaliami.

Niestety, w Skarbimierzu-Osiedle można grać „na czas” i czekać, aż wszyscy członkowie mafii śmieciowej zostaną schwytani, prawomocnie skazani i zorganizują w więzieniu „zbiórkę pieniędzy” na wywóz niebezpiecznych substancji.

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama