Mandat w wysokości 2000 zł, 14 punktów karnych i utrata prawa jazdy na 3 miesiące – to kara da kierowcy BMW za znaczne przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym. 32-latek poruszał się z prędkością 114 km/h, w miejscu gdzie obowiązuje 50km/h.
– „Policjanci z brzeskiej drogówki zatrzymali do kontroli właściciela BMW. Powodem kontroli była nadmierna prędkość. 32-latek na obowiązującej „pięćdziesiątce” jechał 114 km/h. Mężczyzna straci prawo jazdy, został ukarany wysokim mandatem, a na jego konto wpłynęło kilkanaście punktów karnych” – informuje asp. Patrycja Kaszuba z Komendy Powiatowej Policji w Brzegu.
– „Nadmierna prędkość wciąż jest przyczyną wielu tragicznych zdarzeń na drogach. Pasażerowie, kierowcy i niechronieni użytkownicy ruchu drogowego w takich sytuacjach tracą zdrowie, a nawet życie. To dla funkcjonariuszy mocny argument, by surowo karać kierowców, którzy lekceważą prawo i powodują niebezpieczne sytuacje na drodze” – dodaje policjantka z brzeskiej komendy.
Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
Reklama
Przypomnijmy, że kierowca po przekroczeniu dozwolonej prędkości w obszarze zabudowanym o minimum 50 km/h, traci prawo jazdy na okres trzech miesięcy. Jeżeli osoba ta będzie w dalszym ciągu prowadzić pojazd bez prawa jazdy, 3-miesięczny okres będzie przedłużony do pół roku. W przypadku ponownego prowadzenia pojazdu w przedłużonym okresie, starosta wyda decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdem. Po cofnięciu uprawnień kierowca będzie musiał ponownie zdać egzamin.
Reklama
Reklama
