1 wypadek, 2 kierowców bez uprawnień, a 3 kierowało z promilami w organizmie. Ponadto zatrzymano aż 12 dowodów rejestracyjnych za zły stan techniczny pojazdów, a 105 kierujących przekroczyło dozwoloną prędkość. Tak w liczbach wyglądają statystyki policyjne w ramach prowadzonych działań na drogach powiatu brzeskiego w trakcie długiego weekendu.
- „Długi czerwcowy weekend na brzeskich drogach trwała 4 dni. W tym okresie policjanci dbali o bezpieczeństwo podróżujących przez nasz powiat. Funkcjonariusze zwracali szczególną uwagę na prędkość, z jaką poruszają się kierowcy. Kontrolowali także trzeźwość kierowców i stan techniczny samochodów. Każda kontrola drogowa wiąże się również ze sprawdzeniem, czy jadący używają pasów bezpieczeństwa, a dzieci są przewożone w fotelikach” – informuje st. asp. Patrycja Kaszuba, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Brzegu.
Funkcjonariusze przeprowadzili kilkaset kontroli. 12 kierowców straciło dowody rejestracyjne pojazdów za zły stan techniczny, 2 kierowców kierowało bez wymaganych uprawnień, a 105 przekroczyło dozwolona prędkość. Na brzeskich drogach odnotowano 1 wypadek z udziałem motocyklisty. Z policyjnych ustaleń wynika, że w Obórkach kierująca renault nie ustąpiła pierwszeństwa prawidłowo jadącemu kierowcy jednośladu. 45-latek z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Na szczęście jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
- „Spośród 350 kontroli stanu trzeźwości, aż 3 kierowców było nietrzeźwych. Pierwszy z nich to 19-letni kierowca volkswagena. 30 maja nad ranem policjanci otrzymali wezwanie do zdarzenia w Bierzowie. Według zgłoszenia pojazd miał się znajdować w rowie. Kierowca tłumaczył, że stracił panowanie nad pojazdem. Jak się okazało młody mieszkaniec powiatu brzeskiego w organizmie miał blisko 1,5 promila alkoholu. Tego samego dnia wieczorem, dzięki reakcji świadków, został zatrzymany kolejny nieodpowiedzialny kierowca. 45-letni właściciel motoroweru w organizmie miał blisko 3 promile alkoholu. Ostatni wpadł w piątek 31 maja. Policjanci z brzeskiej drogówki zostali wezwani do kolizji na ul. Jagiełły w Brzegu. Kierowca renault nie zachował bezpiecznej odległości i najechał na tył audi. Odpowiedzialny za zdarzenie 33-latek był nietrzeźwy – w organizmie miał 2 promile alkoholu” – podsumowuje Patrycja Kaszuba z brzeskiej komendy.
Wszystkie sprawy pijanych kierowców trafią do sądu. Cała trójka musi się liczyć z karą więzienia do 2 lat, wysoką grzywną i sądowym zakazem prowadzenia pojazdów.