61-letni mężczyzna musiał obejść się smakiem. Nawet nie zdążył złożyć zamówienia, a wizyta w jednej z lokalnych pizzerii zakończyła się dla niego zatrzymaniem i przetransportowaniem do zakładu karnego. Poszukiwanego listem gończym mieszkańca Brzegu wypatrzył będący w czasie wolnym od służby technik kryminalistyki z brzeskiej komendy.
61-letni mieszkaniec Brzegu już wcześniej został skazany na karę pozbawienia wolności za przestępstwa skarbowe, ale nie zamierzał stawił się do zakładu karnego.
- „Mężczyzna ukrywał się przed organami ścigania i wymiarem sprawiedliwości. Sąd wydał za mężczyzną list gończy za wcześniej popełnione przestępstwa. Kilka dni temu poszukiwany wpadł w ręce technika kryminalistyki. Funkcjonariusz ustalił, że mężczyzna może przebywać w jednej z pizzerii w Brzegu. Kiedy w czasie wolnym od służby wszedł do lokalu, potwierdził swoje przypuszczenia. Zastał tam 61-latka. Policjant o całej sytuacji poinformował będących w służbie kolegów z wydziału kryminalnego. Policjanci przyjechali na miejsce i zatrzymali poszukiwanego. Zaskoczony mężczyzna nie zdążył złożyć zamówienia. Jego pobyt w lokalu zamiast pizzą, zakończył się w kajdankach’ – informuje st.asp. Patrycja Kaszuba, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Brzegu.
Funkcjonariusze przewieźli poszukiwanego do komendy, skąd trafił do zakładu karnego. Teraz blisko rok spędzi w więzieniu.