Sebastian Sobczak rezygnuje z funkcji trenera! KGHM ZANAM Polkowice – Stal 2:0.

0
Reklama
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA

 

W szesnastej kolejce III ligi Stal, przegrała w Polkowicach z KGHM ZANAM 0:2, kontynuując tym samym serię pięciu spotkań bez zwycięstwa. Podobnie jak w poprzednich meczach brzeżanie stwarzali sobie sytuacje (m.in. słupek), ale nie potrafili ich wykorzystać. Niestety, w obronie popełniali błędy, które rywale bezlitośnie zamienili na bramki.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA

Po meczu z funkcji trenera brzeskiej drużyny zrezygnował Sebastian Sobczak. W tym tygodniu  Zarząd klubu, podejmie kroki co do dalszego funkcjonowania drużyny seniorów i ewentualnego nowego szkoleniowca.

Mecz z KGHM ZANAM rozgrywany przy sztucznym oświetleniu, szczególnie w pierwszej połowie nie był porywającym widowiskiem. Było dużo walki, ale akcji bramkowych z tego nie było. Dodatkowym utrudnieniem dla zawodników była fatalna murawa, po której z trudem się biegało, nie mówiąc już o grze.

Mecz rozpoczął się od dośrodkowania Gancarczyka, z którym spokojnie poradził sobie Primel. Gospodarze po raz pierwszy pod bramką Stali znaleźli się w 9. minucie, ale strzał ich zawodnika był bardzo niecelny. Za to w 14. minucie, po „centrostrzale” miejscowego piłkarza, Majchrowski z niemałym trudem wybił futbolówkę na rzut rożny. Na następną ciekawą akcję trzeba było czekać kolejne 10 minut. Wówczas to „żółto-niebiescy” wykonywali rzut wolny. Niestety dośrodkowanie zostało wybite przez gospodarzy. Polkowiczanie, w osobie, Bancewicza, odpowiedzieli niecelnym strzałem w 32. minucie. Minutę później, uderzeniem z dalszej odległości Primela próbował zaskoczyć Nowacki, a po drugiej stronie Majchrowski obronił strzał z rzutu wolnego. W tej części meczu warte odnotowania były jeszcze strzały Żeglenia, Jaworskiego i Nowackiego, wszystkie niestety były niecelne i bramkarz gospodarzy nie musiał interweniować.

Drugą część spotkania z przytupem rozpoczęli gospodarze. W 47. minucie piłka minimalnie minęła słupek bramki Stali po uderzeniu Kobieli. Minutę później okazję mieli „żółto-niebiescy”, ale Żegleń niecelnie uderzył głową. W 53. minucie padła pierwsza bramka dla gospodarzy. Piłkę na linii pola karnego otrzymał Szuszkiewicz i uderzył ją w środek bramki. Futbolówka podskoczyła jednak na nierównej murawie i zaskoczyła Majchrowskiego. W 62. minucie brzeska drużyna miała świetną okazję do wyrównania po rzucie wolnym. Piłkę stojącą niemal na linii pola karnego uderzył Nowacki, ale ta odbiła się od wewnętrznej części słupka i nie wpadła do siatki. W 67. minucie Mazur zagrał piłkę na piąty metr do Jaworskiego, a ten z najbliżej odległości nie zdołał oddać strzału.

W 79. minucie zawodnik gospodarzy łatwo minął dwóch naszych zawodników i będąc sam na sam, uderzył piłkę nad bramką. Dwie minuty później piłkarze KGHM ZANAM prowadzili już 2:0. Sikorski wyprzedził zawodnika gospodarzy i chcąc wybić piłkę na aut, nabił go. Wojciechowski nie zmarnował tej szansy i dał polkowiczanom dwubramkowe prowadzenie. W końcówce spotkania widoczną przewagę mieli gospodarze, lecz nie zdobyli już więcej bramek i pokonali brzeską Stal 2:0.

Czarna seria trwa. W kolejnym meczu Stal nie potrafiła wykorzystać dobrych okazji i popełniła proste błędy w defensywie. Za tydzień ostatni mecz rundy jesiennej – na stadionie w Brzegu – z Unią Turza Śląska, w którym „żółto-niebiescy” muszą zapunktować, aby spokojnie przezimować w górnej części tabeli. Trzeba tylko poprawić skuteczność i przede wszystkim uwierzyć w swoje umiejętności.

KGHM ZANAM Polkowice – Stal Brzeg 2:0 (Szuszkiewicz 53′, Wojciechowski 81′)

KGHM ZANAM Polkowice: Primel, Azikiewicz, Wacławczyk, Szymik, Fryzowicz, Kobiela (59 Karmelita), Konefał (90 Ptak), Galas, Zawadzki (77 Wojciechowski), Bancewicz (65 Surożyński), Szuszkiewicz.

Stal: Majchrowski, Mikła, Józefkiewicz, Sikorski, Mazur, Bonar (83′ Kulczycki), Szpak (66′ Gajda), Nowacki, Gancarczyk, Jaworski (74′ Lipiński), Żegleń . Trener: Sebastian Sobczak. Sędzia: Jacek Babiarz, Asystenci: Jacek Tokarski, Przemysław Mielczarek.

Reklama
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA