Dobrze wykonana praca w okresie przygotowawczym między rundami. Zwiększenie ilości i natężenia treningów, dobrze rozegrane mecze kontrolne to tyle, by rozegrać dobre spotkanie w ramach rozgrywek pierwszej ligi. Olimp zwycięża z wyżej notowanym zespołem, co może być sygnałem do dalszych zwycięstw w rundzie wiosennej.
Mecz zaczęli gospodarze, pierwszy rzut na bramkę rywali oddał Paweł Prokop. Piłkę odbił bramkarz następnie ta powędrowała w stronę Jana Klimków, który dobija, ale rzut okazał się małoprecyzyjny, pozwala to obronić piłkę bramkarzowi. Następna akcja należała do KSZO, rzut na bramkę obronił Maksymilian Madaliński, skuteczna obrona pozwala na szybką wymianę podań Prokopa do Łukasza Ogorzelca, który celnie rzucają i zdobywa pierwszą bramkę w spotkaniu. W 8 minucie rywale po bramce Dimitrija Afansajeva obejmują prowadzenie 2:3, nie trwa ono zbyt długo gdyż przez następne minuty to gospodarze przeważają. W 13 minucie zawodnik KSZO faulował Bogumiła Barana sędziowie postanowili podyktować rzut karny, do którego podszedł Prokop. Prokop hipnotyzuje bramkarza przyjezdnych zmuszając go do obniżenia pozycji, lecz piłka po rzucie zamiast wpaść do pustej bramki szybuje ponad poprzeczką. Następne minuty pokazują kunszt Łukasza Ogorzelca, który zdobywa cztery bramki z rzędu. W 24 minucie piłkę broni Madaliński, Olimp gra w osłabieniu. Trener Michał Piech postanawia wycofać bramkarza z pola bramkowego. Ten ruch okazał się dobrą decyzją ponieważ Pokop zdobywa bramkę. Pierwsza połowa kończy się wynikiem 13:10.
Drugą połowę Olimp zaczyna od osłabienia. Karę dwóch minut otrzymuje Krzysztof Bujak, rywale wykorzystują to zdobywając bramkę. Nie przyłożyło się do na gorszą grę zawodników Olimpu, gdyż zdobywają następnie trzy bramki z rzędu, powiększając swoje prowadzenie w 36 minucie o cztery bramki. Bezskuteczność rywali przez następne minuty pozwala Pawłowi Chmielowi na rzut czterech bramek z rzędu. W 43 minucie Olimp prowadzi 20:14. Następne dwie bramki należą do rywali, którzy przez okres czterech minut nie potrafili rzucić do bramki bronionej przez Madalińskiego. Przeprowadzone akcje ofensywne w końcowej części spotkania pozwalają Grodkowianom na osiągnięcie bezpiecznej przewagi. Trener pozwala na grę wszystkim zawodnikom. W 54 minucie gry przy stanie 26:18 na parkiecie pojawia się debiutujący w drużynie Olimpu bramkarz – Marcin Mołczyński, który w ostatnich minutach pokazał się z dobrej strony. W 59 minucie zawodnik rywali Kazhaneuski Vitali dopuścił się faulu na Ogorzelcu. Na parkiecie wywiązała się „szarpanina” w efekcie czego Kazahneuski zobaczył czerwoną kartkę, a faulowany Ogorzelec i Maciejewski otrzymali karę dwóch minut. Podyktowany rzut karny do którego podchodzi Chmiel pozwala na osiągnięcie ostatecznego wyniku 30:19.
To było ważne zwycięstwo, które zapewne pozwoli umocnić morale drużyny. Przed Olimpem nowe wyzwania z których za pomocą swoich wiernych fanów powinno być łatwiej, wiara, walka i ambicja pozwalają patrzeć w przyszłość coraz bardziej pozytywnie.
Chciałbym podziękować kibicom, którzy licznie stawili się w hali sportowej w Grodkowie. Powtórzę to co wcześniej, bardzo przyłożyliśmy się do treningów. Trenowaliśmy cztery razy w tygodniu, co przyniosło efekty, dzisiejszy mecz zagraliśmy całą drużyną, co było widać na parkiecie. Zaczynamy rundę rewanżową od wysokiego zwycięstwa – podsumowuje spotkanie Michał Piech.
UKS OLIMP GRODKÓW – KS KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 30:19 (13:10)
Olimp: Madaliński, Młoczyński – Stańko, Maciejewski 4, Dziurgot, Klimków 2, Chmiel 8, Baran 3, Gradowski, Bujak, Ogorzelec 10, Piech,Turyniewicz 1, Prokop 2, Starczewski. Trener: Michał Piech.
Kary:12 minut
Karne: 3/2
KSZO: Piątkowski, Szewczyk – Kazhaneuski, Jeżyna 5, Cukierski, Król 4, Czuwara, Goliszewski 4, Afanasjev 1, Kieloch, Kieloch 1, Kwiatkowski 1, Antolak 2, Rutkowski 1. Trener: Tomasz Radowiecki.
Kary: 10 minut, czerwona kartka w ’59 minucie – Vitali Kazhaneuski
Karne: 1/1
Sędziowie: Michał Fabryczny – Mysłowice, Jakub Rawicki – Katowice
Widzów: 200
Galeria: