Do trzech razy sztuka, koszykarki Stali Brzeg wygrywają

0
Reklama
Koszykarki Stali Brzeg po dwóch porażkach jechały z nadziejami do Kątów Wrocławskich na mecz z Maximusem, z którym jeszcze w historii rozgrywek ligowych nigdy nie przegrały.
Przemeblowany i odmłodzony brzeski skład nie był jednak faworytem spotkania.

 
Dla gospodyń był to pierwszy mecz przed własną publicznością. Wystąpiły one w nowych strojach, które prezentują się bardzo okazale. Nasze koszykarki debiut nowych strojów mają już za sobą, czas w końcu nadszedł, by powalczyć o zwycięstwo w nich.
Przed meczem nastroje bojowe były w obu ekipach. Trener Arkadiusz Ulok desygnował do gry piątkę: Basia Łachacz, Patraycja Łojek, Laura Bugajska, Wiktoria Janiec i Aleksandra Błasiak. Pierwsze 6 oczek naszej drużyny padło łupem Oli Błasiak, która dobrze weszła w to spotkanie. Rywalki odpowiedziały 4 oczkami. Później dwa, następnie trzy i jeden z osobistego dorzuciła Patrycja Łojek, a po trafieniu Basi Łachacz było już 14:4 dla naszej drużyny. Rywalki odpowiedziały jednak dwoma skutecznymi akcjami – dwa plus jeden oraz celną trójką – zmniejszając stratę do 10:14. Dwa oczka dorzuciła w końcówce kwarty Madzia Libront, która zagrała bardzo dobre spotkanie pracując mocno w defensywie. Po 10 minutach Stalówki prowadziły 18:10.
 
Drugą ćwiartkę znów skutecznie rozpoczęła Ola Błasiak. Trafiła ona najpierw z półdystansu, a następnie wykorzystała dwa rzuty wolne. Było w tym momencie 22:12. Niestety, kilka strat i niecelnych trafień w brzeskim zespole wykorzystały rywalki dochodząc na 22:20. Przewaga stopniała i znów Stalówki budowały mozolnie przewagę. Tę kwartę wygrały Maximuski 16:13, co dawało wynik po 20 minutach gry 26:31.
  
Po przerwie w trzeciej odsłonie meczu z dobrej strony pokazały się Wiktoria Janiec i Wiktoria Wiśniowska. Obie zawodniczki zebrały kilka ważnych piłek w ataku co pozwoliło ponowić akcje, a same również dorzuciły swoje punkty. W tej odsłonie pojawił się jednak problem z rzutami wolnymi. Nasze koszykarki w samej 3 kwarcie spudłowały 6 rzutów wolnych na 13 prób. Ważną “trójkę” trafiła Laura Bugajska. Dwoiła się i troiła Basia Łachacz, która rozgrywała świetny mecz i była kreatorką większości akcji. Wspierała ją Patrycja Łojek, która okazała się najskuteczniejszą koszykarką Stali. “Dzidzia” uzbierała w całym meczu 20 punktów. Wsparły ją Aleksandra Błasiak 16 punktów oraz Basia Łachacz 15 oczek.
 
Ostatnia kwarta układała się nadal po myśli trenerów Arkadiusza Uloka i Mariusza Kolekty, co pozwoliło na większą rotację w składzie. Dzięki temu w meczu zagrały wszystkie zawodniczki, które wniosły coś pozytywnego do gry drużyny. Pokazały się m.in. Natalia Szymczak, Agnieszka Wierzbicka czy Angelika Muszyńska. Debiut zaliczyła Natalia Krej, która nawet w ostatnich sekundach pewnie wykorzystała dwa rzuty wolne – podobnie jak wcześniej dwa wolne trafiła Dominika Soroka. Debiutantka “Mała” ustaliła wynik meczu na 69:53 dla Stali Brzeg.
  
  
Po meczu nasz zespół nie krył radości z wywalczonego zwycięstwa, a ta wygrana na pewno poprawi morale drużyny i będzie przydatna w dalszej rywalizacji o ligowe punkty.
KSK Stal Brzeg przesyła słowa otuchy i wsparcia dla zawodniczki Maximusa Karoliny Woronieckiej, która na początku spotkania doznała kontuzji kolana. Mamy nadzieję, że to jednak nic poważnego i nasza przeciwniczka szybko powróci na ligowe parkiety. Trzymamy kciuki!
  
Maximus Kąty Wrocławskie – KSK Stal Brzeg 53:69 (10:18, 16:13, 11:20, 16:18)
Stal: Patrycja Łojek 20, Aleksandra Błasiak 16, Basia Łachacz 15, Wiktoria Janiec 6, Madzia Libront 3, Laura Bugajska 3, Wiktoria Wiśniowska 2, Natalia Krej 2, Dominika Soroka 2, Angelika Muszyńska 0, Natalia Szymczak 0, Agnieszka Wierzbicka 0. Trenerzy: Arkadiusz Ulok i Mariusz Kolekta.
 
Nasz zespół ma teraz wolny weekend, a na 2-ligowy parkiet powróci 11 listopada meczem u siebie z One Team Ostrów Wlkp. To spotkanie o godzinie 15. Wcześniej 8 listopada w środę zagrają juniorki do lat 18 z Katowicami, a dzień później 9 listopada juniorki starsze do lat 22 ze Strzelcami Opolskimi. Serdecznie zapraszamy na wszystkie spotkania. Mecze tradycyjnie w hali MOSiR przy Oławskiej, a wstęp na nie jest bezpłatny.
Reklama