W ostatnim spotkaniu rundy jesiennej Stal Brzeg podejmowała przed własną publicznością lidera obecnych rozgrywek – Górnika Polkowice. Brzeżanie przez większość spotkania prowadzili wyrównane spotkanie z najlepszym zespołem, lecz ostatecznie to goście w końcówce zdobyli jedynego gola w tym spotkaniu i wywalczyli trzy punkty.
Gospodarze szybko przeszli do ataku i jako pierwsi byli bliscy do objęcia prowadzenia. W 5. Minucie, na bramkę Górnika strzał oddał Żegleń. „Na szczęście” dla gości sędzia podniósł w górę chorągiewkę wskazując spalony, bramka nie została uznana. Przez resztę pierwszej połowy oba zespoły przeprowadziły kilka sytuacji, na bramkę swoich rywali. Na murawie można było zaobserwować agresywną grę po obu stronach. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.
Po zmianie stron na murawie kibice mogli być nieco zawiedzeni, bowiem gra opierała się głownie na grze w środku pola, brakowało pewnych stuprocentowych sytuacji pod bramkami rywali. Dużo nieszczęścia zawodnicy Stali mieli w końcówce drugiej połowy. W 87. minucie w akcji podbramkowej jeden z zawodników Górnika kopną piłkę w kierunku pola bramkowego, ta odbiła się niefortunnie od jednego z zawodników Stali, wpadając do bramki dała im zwycięskiego gola. Zawodnicy z Brzegu wprawdzie w ostatnich minutach „rzucili się” do ataku, by odrobić straty, ale niestety było już za mało czasu.
Brzeska Stal po rozegraniu siedemnastu spotkań w rundzie jesiennej kończy ją na 12. lokacie z dorobkiem 20. punktów. Zawodnicy powrócą na murawę dopiero po przerwie w marcu i zmierzą się z Lechią Dzierżoniów.
Stal Brzeg -Górnik Polkowice 0:1 (0:0)
Kartki: Gajda (ż), Szubertowski (ż), Sosna (ż) Sędzia:
Stal: Stitou – Maj, Pożarycki, Sosna, Szubertowski – Gajda (77’ Stępień), Kuriata (70’ Nowacki), Danielik, Celuch, Cieślik (85’ Kulczycki) – Żegleń (61’ Nahornyi). Trener. Piotr Jacek.
