Klasa okręgowa. Skorogoszcz wiceliderem, Skarbimierz bliski strefy spadkowej [PODSUMOWANIE 4. KOLEJKI]

LZS Skorogoszcz wygrał trzeci mecz z rzędu i jest obecnie drugą ekipą klasy okręgowej gr. I. Wyprzedza go tylko Iprime Bogacica, który zgromadził o 2 „oczka” więcej. Mniej korzystną sytuację ma KS Skarbimierz – drużyna przegrała drugi raz z rzędu, jest dwunasta i ma tylko punkt przewagi nad strefą spadkową.

Mecze 4. kolejki „okręgówki” odbywały się w miniony weekend – 27 i 28 sierpnia. Było to osiem następujących spotkań: Start Namysłów – Iprime Bogacica (1-4), Śląsk Łubniany – TOR Dobrzeń Wielki (0-0), 1. FC Chronstau-Chrząstowice – Polonia Karłowice (3-2), Naprzód Jemielnica – LZS Mechnice (1-2), Rajfel Krasiejów – Silesius Kotórz Mały (0-1), LZS Ligota Turawska – Unia Kolonowskie (7-0), LZS Skorogoszcz – Piast Gorzów Śląski (2-1) i LZS Kuniów – KS Skarbimierz (2-0).

W wymienionych na końcu dwóch pojedynkach wystąpiły zatem dwie drużyny z powiatu brzeskiego. O wiele lepiej poradził sobie LZS Skorogoszcz, a zwycięstwo zapewnił mu Sławomir Tramsz, który zdobył oba gole. Dzięki ograniu Piasta podopieczni Marcina Fecia awansowali z 3. na 2. lokatę i wciąż tracą 2 punkty do lidera – Iprime Bogacica.

O ile piłkarze ze Skorogoszczy biją się o najwyższe lokaty, tak KS Skarbimierz musi uciekać przed ekipami ze strefy spadkowej. W tym sezonie to ostatnie cztery drużyny tabeli, a zespół Tomasza Kamińskiego jest obecnie piąty od końca. Przegrywając w Kuniowie spadł bowiem z 8. na 12. miejsce i ma tylko o punkt więcej niż oznaczone czerwonym kolorem: LZS Ligota Turawska, Naprzód Jemielnica, Unia Kolonowskie i Piast Gorzów Śląski.

– Choć do Kuniowa pojechaliśmy bez niektórych kluczowych piłkarzy, to punkty były w naszym zasięgu. Niestety ich nie zdobyliśmy, na czym zaważyły proste błędy, w tym stracone gole i zbędna czerwona kartka. Wszystko to w pierwszej połowie – mówił Tomasz Kamiński, trener KS-u Skarbimierz. – Trudno było odrobić te straty po przerwie, szczególnie mając o jednego gracza na boisku mniej. Nie udało się, ale muszę podkreślić, że chłopcy walczyli ambitnie do samego końca. Musimy punktować, żeby nie powtórzyła się sytuacja z ostatniej jesieni.

W najbliższej kolejce, która już w sobotę (3 września), KS-owi Skarbimierz nie będzie wcale łatwo wyjść z opresji. Jego rywalem będzie bowiem solidny Start Namysłów. Trudne zadanie czeka też LZS Skorogoszcz, który będzie gościem innego spadkowicza – TOR-u Dobrzeń Wielki. Będzie to niewątpliwie mecz na szczycie, który zadecyduje o tym, jak od przyszłego tygodnia będzie wyglądało podium klasy okręgowej gr. I.

Oprócz tych dwóch starć w najbliższą sobotę odbędzie się też sześć innych: Iprime Bogacica – 1. FC Chronstau-Chrząstowice, Silesius Kotórz Mały – LZS Kuniów, Unia Kolonowskie – Rajfel Krasiejów, Piast Gorzów Śląski – LZS Ligota Turawska, LZS Mechnice – Śląsk Łubniany, a także Polonia Karłowice – Naprzód Jemielnica.

Tomasz Chabior

WYNIKI 4. KOLEJKI (27-28 SIERPNIA):

LZS Skorogoszcz – Piast Gorzów Śląski 2-1
Bramki: 2 Sławomir Tramsz.

LZS Kuniów – KS Skarbimierz 2-0

Start Namysłów – Iprime Bogacica 1-4

Śląsk Łubniany – TOR Dobrzeń Wielki 0-0

1. FC Chronstau-Chrząstowice – Polonia Karłowice 3-2

Naprzód Jemielnica – LZS Mechnice 1-2

Rajfel Krasiejów – Silesius Kotórz Mały 0-1

LZS Ligota Turawska – Unia Kolonowskie 7-0

TERMINARZ 5. KOLEJKI (3 WRZEŚNIA):

KS Skarbimierz – Start Namysłów (godz. 16.30)

TOR Dobrzeń Wielki – LZS Skorogoszcz (godz. 16.30)

Iprime Bogacica – 1. FC Chronstau-Chrząstowice (godz. 14.30)

Silesius Kotórz Mały – LZS Kuniów (godz. 16.30)

Unia Kolonowskie – Rajfel Krasiejów (godz. 16.30)

Piast Gorzów Śląski – LZS Ligota Turawska (godz. 16.30)

LZS Mechnice – Śląsk Łubniany (godz. 16.30)

Polonia Karłowice – Naprzód Jemielnica (godz. 16.30)