Sylwestrowy mecz pokoleń

0
Reklama

We wtorek, 31 grudnia, o godzinie 12.00 na Stadionie Miejskim w Brzegu odbył się Mecz Pokoleń, w którym połączone, wielopokoleniowe siły oldbojów Stali zmierzyły się z młodymi zawodnikami naszego klubu i jego wychowankami.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Inicjatorem spotkania był Janusz Żebrowski, który wystąpił na boisku w drużynie oldbojów, ekipę „młodzieży” zorganizował Marcin Zajączkowski, który zagrał przeciwko swojemu ojcu – Zenonowi. Drugim duetem rodzinnym byli Mirosław i Paweł Boczarscy. Ten drugi pokonał nawet broniącego bramki oldbojów seniora rodu, ale sędzia nie uznał tego trafienia.
Mecz zakończył się sprawiedliwym remisem 3:3, ale najważniejsza w nim była zabawa i możliwość spotkania kilku pokoleń piłkarzy, którzy reprezentowali brzeski klub kilkadziesiąt, kilkanaście i kilka lat temu, tych którzy reprezentują go teraz i tych, którzy być może do niego wrócą w najbliższej przyszłości
Wielki żal, że w takim wielopokoleniowym gronie nie mógł wystąpić z powodu wcześniej zaplanowanego wyjazdu do Moskwy Łukasz Żędzianowski oraz kontuzjowani Przemysław Chamot, Adrian Łochański i Jacek Koczur. Natomiast z Wysp nie zdążyli przylecieć Witold Rawski i Krzysztof Pawlik.
Natomiast cieszy obecność Piotra Sperlinga, który tym razem był obserwatorem (były piłkarz z lat 60 i początku 70). Taki mecz będzie rozgrywany co rok, aby stać się brzeską piłkarską tradycją. Po meczu cała brać sportowa, korzystając z uprzejmości dyr. MOSiR Krzysztofa Kulwickiego, zebrała się w hallu sali konferencyjnej. Po krótkim przedstawieniu całej inicjatywy przez Janusza Żebrowskiego, głos z życzeniami noworocznymi zabrali kolejno: starosta Maciej Stefański oraz burmistrz Wojciech Huczyński. Symboliczna lampka szampana, wzniesiona w toaście uzmysłowiła, że czas do domów i przygotowań na wieczorną zabawę sylwestrową. Sumując należy podkreślić, że różnica wieku pomiędzy najmłodszym, a najstarszym zawodnikiem tego meczu wynosiła 40 lat.
Kończąc można powiedzieć…zadanie wykonane Panie Prezesie… (Janusz Dziura, Prezes BTP STAL był współorganizatorem tego meczu, ale ze względu na wyjazd służbowy był nieobecny). Opinie i opis wrażeń pozostawiam obecnym na meczu zawodnikom i kibicom.

OLDBOJE STALI BRZEG – MŁODZIEŻ STALI BRZEG 3:3 (3:2)
1:0 Adam Jakubowski – 5.; 1:1 Zbigniew Hraca – 7.; 1:2 Łukasz Bonar – 12.; 2:2 Wojciech Kaszub – 20.; 3:2 Ryszard Dudziński – 27.; 3:3 Bartosz Nesterów – 60.

Oldboje: Mirosław Boczarski – Ryszard Dudziński, Grzegorz Piekarczyk, Kazimierz Wróblewski, Mariusz Skorupa, Marek Smok (obecnie Victoria Dobrzyń), Zenon Zajączkowski, Zenon Białek, Tomasz Rabanda (wciąż czyny zawodnik), Zbigniew Hraca, Janusz Żebrowski oraz Wojciech Kaszub, Piotr Nawrot, Jerzy Wrębiak, Mariusz Świtoń (czyny zawodnik), Grzegorz Babijczuk, Marek Waszczykowski, Marian Pokryszka, Andrzej Śliwiński.

Młodzież: Marcin Raczkowski – Bartosz Nesterów, Andrzej Wolański (obecnie Burza Lipki), Marcin Zajączkowski (Start Namysłów), Adam Jakubowski (Burza Lipki), Łukasz Szpak (Start Namysłów), Paweł Boczarski (Foto-Higiena Gać), Marcin Kucharski (Futsal Team Brzeg), Janusz Fabijaniak (LZS Żłobizna), Łukasz Bonar (Start Namysłów), Tomasz Jaworski (Swornica Czarnowąsy) oraz Patryk Schwarz (LKS Rybna), Damian Michalak (Stal Brzeg), Michał Grochowski (Odra Opole), Dawid Kotecki, Mateusz Fabiszewski (obaj Stal Brzeg).
Sędziował Wiesław Grabowski.

Janusz
foto – arch. klubu
    

Reklama