Orlik przegrywa z liderem.

0
Reklama

W sobotę (19.11.2016) Orlik Brzeg podejmował lidera rozgrywek AZS UZ Zielona Góra. Akademicy przed spotkaniem stawiani byli w roli faworyta, bowiem zajmowali pierwszą lokatę z dorobkiem 16 punktów. Zielonogórzanie mogli podejść do tego spotkania z pewnym spokojem w grze z niżej notowanym Orlikiem.

Mecz rozpoczęli gospodarze, którzy popełnili błąd w ataku, w efekcie czego pierwsze trafienie zdobyli zawodnicy AZS-u. W trzeciej minucie na tablicy jest remis 2:2, następne minuty tego spotkania pokazują wyrównany pojedynek , oba zespoły starają się pokazać się z jak najlepszej strony . W 11 minucie Orlik obejmuje pierwsze prowadzenie w tym spotkaniu 6:5, do bramki rywali trafił Patryk Krawczyk. Następnie na tablicy ponownie jest remis. Hubert Kuliński rzuca bramkę z kontry, natomiast Waldemar Stanoszek dostaje karę 2 minut, za przeszkadzanie w wznowieniu gry. Następne minuty to bramka za bramką, w 19 minucie Kewin Polito zdobywa bramkę dzięki której jego klub wychodzi na prowadzenie, ale nie trwa to zbyt długo bo w następnej minucie jest karny dla Orlika, wykorzystany przez Krawczyka. Bramka Krawczyka ponownie daje remis. W 26 minucie Orlik przegrywał 12:14, ale ostatecznie dzięki dwóm trafieniom Orlika pierwsza połowa kończy się remisem 14:14. .

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Początek drugiej połowy to problemy ze skutecznością w obu ekipach. Dopiero w 33 minucie z potężnego wyskoku z środka pola bramkę zdobywa Marcin Jaśkowski z AZS-u. Odpowiedzią Orlika jest bramka. Do 40 minuty oba zespoły ponownie zaczynają podobną grę do tej z pierwszej połowy. Oba zespołu trafiają do bramki rywali, ale nie potrafią wyjść na dwubramkowe powadzenie. Przy stanie 20:20 w czterdziestej minucie sędziowie podyktowali rzut karny dla AZS-u, który skutecznie broni Stefaniszyn, rzucający Kociszewski szybko zgarnął piłkę i dobitka była już celna. W ostatnich siedemnastu minutach meczu akademicy znajdują złoty środek na zespół trenera Pietraszki sukcesywnie powiększając swoją przewagę. Spotkanie kończy się wynikiem 27:31.

Można powiedzieć, że Orlik Brzeg rozegrał bardzo dobry mecz, stawiając na obronę 3-2-1, zespół zaskoczył nas, nie mogliśmy przebić się również jeden na jeden. Była to można powiedzieć obrona forsowna , gdyż wiedzieliśmy że w pewnym momencie zespołowi gospodarzy zabraknie sił. Graliśmy równo i nie najlepiej, ale w odpowiednich momentach skuteczniej. Podsumował sobotni mecz trener akademików Bronisław Maly

Moi zawodnicy włożyli dużo ambicji w dzisiejsze spotkanie, co było widać. Mecz był praktycznie cały czas wyrównany, zdarzało się, że prowadziliśmy. Zespół z Zielonej Góry nieprzypadkowo zajmuje pierwsze miejsce, mimo tego że mecz nieznacznie przegraliśmy to widać postęp, który w końcu poskutkuje wygraną. Skomentował nieznaczną przegraną trener Orlika Paweł Pietraszek.

SKS Orlik Brzeg – AZS UZ Zielona góra 27:31 (14:14)

Orlik: Kania, Stefaniszyn – Adwent, Hapanowicz 3, Krawczyk 6, Włodek 1, Białożyt 1, Poytępa 3, Wojcieszek 1, Galar 3, Pasierbek 6, Urban 1, Stanoszek 2,

Kary: 14 min, czerwona: Pasierbek

AZS KU Zielona Góra: Kwiatkowski: Rogoziński 1, Kuliński, Orliński, Kociszewski 7, Polito 1, Gessner 1, Jaśkowski 6, Raczkowiak 6, Nowicki 2, Mielczarek, Zieleniewicz 5, Wieczorek

Kary: 14 min.

Galeria:

Reklama