Łukasz Ogorzelec to za mało. Porażka UKS Olimp Grodków z SPR PWSZ Tarnów

0
Reklama
Reklama
Reklama

Kolejną przegraną zespół UKS Olimp kończy zmagania ligowe w rundzie jesiennej. Dwanaście porażek i jeden remis – tak wygląda bilans spotkań po ostatnim meczu z SPR PWSZ Tarnów. Olimp przegrał z drużyną z Małopolski 27:34. Przed rundą wiosenną podopieczni trenera Michała Piecha, jak i sam trener mają dużo czasu na przeanalizowanie swojej gry. Rozgrywki ruszą ponownie z początkiem lutego.


Spotkanie rozpoczął Olimp, ale szybko stracił piłkę przez błąd jednego z zawodników. Rywale nie pozwalali sobie na tego typu błędy i szybko zaczęli zdobywać łatwe bramki, obejmując trzy bramkową przewagę. Grodkowianie popełniali błędy w ataku. W 7. minucie Piech postanowił wziąć czas, aby uspokoić grę swoich zawodników. Pierwsza bramka dla drużyny z Grodkowa padła dopiero w 9. minucie, z karnego pewnym rzutem popisał się Paweł Chmiel. Przy stanie 1:3 przyjezdni złapali wiatr w żagle i w ciągu dziesięciu minut pokonali Damiana Zająca dziesięć razy, skutecznie trafiając do jego bramki. W 20. minucie gry wynik spotkania wynosił 4:10. Pierwsza połowa ostatecznie skończyła się wynikiem 8:16. Różnica ośmiu bramek pokazała dużą wolę walki zespołu z Tarnowa, czego niestety nie można powiedzieć o drużynie z Grodkowa.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
Reklama
Reklama
Reklama

Druga połowa wyglądała znacznie lepiej od pierwszej w wykonaniu grodkowian, ale w 38. minucie zespół Piecha nadal tracił do przyjezdnych pięć bramek i przegrywał 15:20. W następnych trzech minutach spotkania Tarnów ponownie zdołał powiększyć swoją przewagę, która wynosiła już dziewięć bramek – wynik meczu: 15:24. Przełom nastąpił w 41. minucie. Olimpijczycy zaczęli nadrabiać straty, które dzięki trafieniom bardzo skutecznego Łukasza Ogorzelca zmalały do czterech bramek. Zniwelowane straty było jednak niewystarczające. W ostatnich dziesięciu minutach w zespole z Grodkowa można było zaobserwować zmęczenie, które wykorzystali rywale i ponownie powiększyli swoją przewagę. Mecz ostatecznie zakończył się wynikiem 27:34.

Olimp choć kończy zmagania ligowe, to 14 grudnia o godzinie 18:30 rozegra ostatni mecz w tym roku. Grodkowianie rozegrają spotkanie w 1/16 PGNiG-e Pucharu Polski. Ich rywalem będzie wielokrotny Mistrz Polski – Zespół Zagłębia Lubin.

Trener grodkowskiej drużyny chwalił po meczu dobrą dyspozycję Łukasza Ogorzelca:

Gratulacje dla Łukasza za bardzo dobry mecz! Mogę żałować, że nie dawałem mu więcej szans w poprzednich spotkaniach. Mecz z Tarnowem nie wyszedł nam zdecydowanie na początku, zaczęliśmy ospale. Mimo stu procentowych szans w kontrataku popełnialiśmy błędy. W drugiej połowie odrobiliśmy straty do czterech bramek, ale ponownie zabrakło nam siłwyjaśniał przyczyny porażki Michał Piech – trener Olimpu.

Trener SPR PWSZ Tarnów przyznał, że w pierwszej połowie prowadzona przez niego drużyna lepiej się prezentowała na boisku:

Pierwszą połowę lepiej zagraliśmy, natomiast w drugiej nieco lepszy był Olimp. Grodkowianie zaczęli kryć nam dwóch zawodników, wkradła się jakaś nerwowość do naszego zespołu. Nie mogę powiedzieć, że mecz był pod całkowitą kontrolą mojego zespołu. Widać było, że nasz drużyna chciała wygrać w tym spotkaniupodsumował zwycięstwo trener z Małopolski Paweł Zaucha.

UKS Olimp Grodków – SPR PWSZ Tarnów 27:34 (8:16)

Olimp: Zając – Baran 4, Dziurgot 1,Stańko,Chmiel 1,Mierzwiński, Bujak, Ogorzelec 11, Piech, Świerczyński 3, Turyniewicz 2, Prokop 1, Maciejewski 3, Gradowski 1, Koszyk. Trener: Michał Piech.
Kary: 12 minut, czerwona kartka: Krzysztof Bujak (Gradacja Kar), karne: 5/4

SPR: Sądowicz, Cichoń – M. Niemiec 1, Dutka 5, Misiewicz, Szatko 8, Jewuła 3, Spieszny, Nowak 1, Mogielnicki, Kowalik 7, Wajda 6, Drobiecki, Bielamowicz, B. Niemiec 3, Ciochoń. Trener: Paweł Zaucha.

Kary: 12 minut, karne: 3/3

Sędziowie: Przemysław Stężowski, Tomasz Ziablicki. Widzów: 150.

 

Galeria:

Reklama
Reklama
Reklama