Zmiany w zakresie teleporad. By może po świętach wielkanocnych luzowanie obostrzeń. – zapowiedział minister zdrowia Adam Niedzielski.

0
(fot. PAP/Rafał Guz)
Reklama
Materiał wyborczy KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY KOALICJA OBYWATELSKA
Materiał wyborczy KWW ŁĄCZY NAS BRZEG - GRZEGORZ CHRZANOWSKI
Materiał wyborczy KWW Krzysztofa Grabowieckiego
Materiał wyborczy KWW ŁĄCZY NAS BRZEG - GRZEGORZ CHRZANOWSKI
Zdecydowałem się ograniczyć możliwość teleporad, najprawdopodobniej w piątek podpiszę rozporządzenie w tej sprawie. Mamy bardzo dużo sygnałów o ich nadużywaniu, to niesie konsekwencje dla zdrowia publicznego – mówił minister zdrowia Adam Niedzielski. Jeżeli po świętach wielkanocnych będziemy mieli apogeum zachorowań za sobą, będziemy podejmować odważne decyzje luzujące: będziemy przywracali wszystkie te sektory i branże, które były dotknięte do tej pory obostrzeniami – zadeklarował także minister zdrowia. 

Szef MZ podczas piątkowej konferencji prasowej na temat sytuacji epidemicznej oświadczył, że zdecydował się ograniczyć możliwość teleporad.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
Materiał wyborczy KWW ŁĄCZY NAS BRZEG - GRZEGORZ CHRZANOWSKI
Materiał wyborczy KWW ŁĄCZY NAS BRZEG - GRZEGORZ CHRZANOWSKI
Materiał wyborczy KWW Krzysztofa Grabowieckiego

„Najprawdopodobniej dzisiaj podpiszę rozporządzenie, które dotyczy kwestii teleporad. Mamy bardzo dużo sygnałów o nadużywaniu teleporad, jeżeli chodzi o formę kontaktu z pacjentem, to również niesie konsekwencje dla zdrowia publicznego i zdecydowałem się ograniczyć możliwość stosowania teleporad” – poinformował minister.

Tłumaczył, że dotąd teleporady były standardowo stosowane w każdej sytuacji, a jedyne wyłączenie dotyczyło dzieci do drugiego roku życia.

„Nowe regulacje, które przygotowaliśmy przede wszystkim podwyższają tę dolną granicę wieku, gdzie teleporada nie będzie standardem (…) do szóstego roku życia” – wskazał.

Niedzielski zaznaczył, że w przypadkach, w których na życzenia rodzica czy opiekuna „będzie w jego ocenie możliwość pobrania tej konsultacji właśnie w trybie teleporady, to oczywiście taką możliwość dopuszczamy i ona pozostaje, ale jednak prawem rodzica, opiekuna i przede wszystkim dziecka w tym wieku jest możliwość skorzystania z teleporady”.

Minister poinformował jednocześnie, że w rozporządzeniu zamieszczono kilka wyłączeń, w których teleporada w ogóle nie może być stosowana. To są przypadki – mówił – dotyczące pierwszych wizyt.

„Sytuacji, w których osoba po raz pierwszy odczuwa pewną dolegliwość, wtedy absolutnie ma prawo skorzystać z lekarza i to właśnie nie w formie kontaktu poprzez teleporadę, tylko poprzez wizytę osobistą” – mówił.

Wprowadzony ma być też warunek – dodał – że na wyraźne życzenie pacjenta „ta wizyta tradycyjna również musi się odbyć”.

„To znaczy, że teleporada jest prawem pacjenta, ale z tego prawa może on nie chcieć skorzystać i może po prostu oczekiwać wizyty w ujęciu tradycyjnym” – mówił Niedzielski.

Rozporządzenie o teleporadach wejdzie w życie 7 dni po ogłoszeniu go w Dzienniku Ustaw, czyli prawdopodobnie będzie obowiązywać od kolejnego weekendu.

„Jeżeli chodzi o tę górną granicę wieku byliśmy otwarci na dyskusję ze środowiskiem lekarzy rodzinnych, którzy przekonywali nas, by górnej granicy, jak również dolnej, nie wprowadzać. W przypadku dzieci nie było to negocjowalne. Natomiast w przypadku osób powyżej 65. roku życia zrezygnowaliśmy z tej granicy wiekowej, ale wprowadziliśmy warunek, że na wyraźne życzenie chorego ta teleporada nie będzie stosowana. Będzie miał on prawo do wizyty w tradycyjnej formule” – powiedział minister. (PAP)

Jeżeli apogeum zachorowań będziemy mieli za sobą, będziemy podejmować odważne decyzje luzujące

Jeżeli po świętach wielkanocnych będziemy mieli apogeum zachorowań za sobą, będziemy podejmować odważne decyzje luzujące: będziemy przywracali wszystkie te sektory i branże, które były dotknięte do tej pory obostrzeniami – zapowiedział w piątek minister zdrowia Adam Niedzielski.

Minister zdrowia został zapytany na piątkowej konferencji prasowej o to, jakie obostrzenia będą obowiązywać w sezonie weselnym.

Niedzielski oświadczył, że nastawienie rządu co do obostrzeń zdecydowanie się zmienia i decyzje dotyczące luzowania obostrzeń będą „na pewno odważniejsze” z uwagi na to, że część społeczeństwa jest już zaszczepiona, zaś badania serologiczne pokazują, że około 20-25 proc. społeczeństwa ma już przeciwciała.

Minister zdrowia podkreślił, że obecnie znajdujemy się w okresie wzrostowym trzeciej fali pandemii i przewidywane jest, że na przełomie marca i kwietnia ta fala powinna osiągnąć swoje apogeum. „A potem procesy pandemiczne powinny słabnąć” – dodał.

„Jest taki scenariusz analizowany, że w przypadku, jeżeli po świętach (wielkanocnych) byśmy mieli już to apogeum zachorowań za sobą, to będziemy przywracali wszystkie te sektory i branże, które były dotknięte do tej pory obostrzeniami. Oczywiście, techniką delikatnych kroków, czyli nie od razu na 50 osób wesele, tylko wprowadzając ostrożniejsze limity” – podkreślił szef MZ.(PAP)

W województwie pomorskim zgodnie z decyzją rządu mają obowiązywać te same rozwiązania, które obowiązują w tej chwili w woj. warmińsko-mazurskim.

– Wycofujemy luzowania, które miały miejsce na początku roku. Zamknięte będą hotele, będzie ograniczona działalność galerii handlowych. Kina, teatry, galerie sztuki, to będą obiekty, które zostaną ponownie zamknięte. To samo dotyczy basenów, saun, solariów, obiektów sportowych – ogłosił Adam Niedzielski. Od 13 do 20 marca nauka w woj. pomorskim także ma odbywać się w trybie hybrydowym.

– Nadal tym województwem, które najbardziej jest dotknięte zachorowaniami, jest woj. warmińsko-mazurskie – mówił Adam Niedzielski. Dodał, że średnia liczba dzienna zachorowań na okres tygodnia w przeliczeniu na 100 tys. wynosi 57,4. Średnia w całej Polsce to 30.

– Województwem, które znajduje się w drugiej kolejności pod względem zapadalności, jest woj. pomorskie. Ten parametr wynosi blisko 45 na 100 tys. osób. Kolejne województwa to woj. mazowieckie, które zbliża się do 40 zachorowań na 100 tys., potem lubuskie, kujawsko-pomorskie i podkarpackie – wyliczał minister zdrowia.

– Prowadzimy monitoring dotyczący mutacji, które są odpowiedzialne za rozwijanie się pandemii. Na początku stycznia udział mutacji brytyjskiej był rzędu 5 proc., w lutym te wielkości zwiększały się do 10 proc. Najnowsze badania pokazują, że ten udział systematycznie rośnie w tempie stosunkowo wysokim. Za ostatnie 21 dni w skali ogólnopolskiej mamy blisko 25 proc. udział mutacji brytyjskiej – mówił minister zdrowia.

Reklama
Materiał wyborczy KWW Krzysztofa Grabowieckiego
Materiał wyborczy KWW Krzysztofa Grabowieckiego