Takie słowa wykrzykiwał 56-letni mężczyzna, który wtargnął 26.07.2017 do mojego biura poselskiego w Opolu. O zatrzymaniu mężczyzny, który groził śmiercią Borysowi Budce mówiły media w całym kraju. Pojawiły się też pytania kto ponosi odpowiedzialność za to zajście, jakie były jego okoliczności oraz czy cała sytuacja nie była „ustawką” i co dalej?
Czy istniało realne zagrożenie?
Do biura poselskiego przychodzą bardzo różne osoby, często sfrustrowane i bezsilne, liczące na pomoc. W tym przypadku było jednak inaczej. Mężczyzna krzyczał, że w ruch pójdą maczety i noże i zrobi porządek z Platformą Obywatelską. Zachowywał się na tyle głośno, że wzbudziło to zainteresowanie innych osób przebywających w Izbie Rzemieślniczej. Policja przybyła niemalże natychmiast i w trakcie zatrzymania, okazało się, że 56-latek miał przy sobie pokaźnych rozmiarów nóż. Co więcej, człowiek ten pokonał kilkadziesiąt kilometrów na rowerze, a to może świadczyć o jego dużej determinacji i nieprzewidywalności.
Ofiara politycznej indoktrynacji
Myślę, że sprawca jest nie tyle niezrównoważony psychicznie, ile jest osobą potrzebującą pomocy. To ofiara propagandy, konfrontacji politycznej, mowy nienawiści. Słowa Jarosława Kaczyńskiego nie pozostały bez echa. Jeżeli ktoś z mównicy sejmowej – w sercu polskiej demokracji – wykrzykuje słowa takie jak: „kanalie”, „zdradzieckie mordy”, albo używa określenia „mordercy”, które adresuje do posłów opozycji, przesuwa granicę dopuszczalnych zachowań. Język nienawiści właściwie stał się standardem dla polityków partii rządzącej. Co gorsze, nie cechuje szeregowych posłów, ale także samego lidera, panią premier i ministrów. Wszedł także do powszechnego użycia w TVP. Jako przykład można tu podać informacje podawane, na tzw. „paskach grozy” w TVPinfo, na których przy okazji protestów w Warszawie i całym kraju, pojawiały się komentarze o protestujących na ulicach obrońcach alimenciarzy i pedofilach. Uczestnicy protestów dobitniej zostali scharakteryzowani przez jednego senatora PiS, który mówił tak: „Obserwuję, kto tam chodzi na demonstracje. Tam chodzą stare upiory bolszewickie, ubeckie wdowy chodzą, oczadzeni chodzą i chodzą jeszcze pożyteczni idioci”. Używanie takiego języka przez członków partii rządzącej jest nie tyle obraźliwe – wszak wśród protestujących spotkać można było patriotów, Polaków zaniepokojonych sposobem sprawowania władzy i reformami PiS – ale przede wszystkim niebezpieczne. Prowadzona na szeroką skalę indoktrynacja i podział Polaków, na tych popierających PiS i drugi – zdradziecki sort, przełożyła się na takie zachowania i ataki, jakich doświadczyliśmy w Opolu w moim biurze poselskim. Miejmy nadzieję, że na jednym incydencie się zakończy, ale mamy odpowiedź, dlaczego dochodzi do takich zachowań.
Sprawca potrzebuje pomocy
Po przeanalizowaniu całej sprawy i jej możliwych konsekwencji, i ja, i poseł Budka zrezygnowaliśmy z tego, by żądać ukarania sprawcy. Ten człowiek potrzebuje pomocy i wsparcia, co zamierzamy mu zaoferować. Niemniej jednak, 56-letniemu Wilhelmowi R. grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Mężczyźnie przedstawiono zarzut popełnienia przestępstwa z art. 119 § 1 kodeksu karnego, poprzez kierowanie gróźb bezprawnych wobec grupy osób z powodu ich przynależności politycznej. Wobec podejrzanego zastosowano dozór policji, zakaz opuszczania kraju oraz zakaz zbliżania się do wskazanych osób i biur poselskich PO.
Tomasz Kostuś – politolog, poseł Platformy Obywatelskiej RP. Wieloletni samorządowiec od 2008 roku członek zarządu województwa opolskiego, w randze wicemarszałka w latach 2008-2014. Od lat specjalizuje się w tematach samorządu, infrastruktury, bezpieczeństwa narodowego oraz energetycznego. W sejmie jest członkiem komisji infrastruktury, a także wielu delegacji oraz zespołów parlamentarnych. M.in. jest wiceprzewodniczącym Polsko-Chińskiej Grupy Parlamentarnej i wiceprzewodniczącym Opolskiego Zespołu Parlamentarnego – którego był inicjatorem. Posła można spotkać w jego biurach Poselskich w Opolu, Niemodlinie oraz Brzegu. Więcej informacji na temat jego pracy na rzecz regionu można znaleźć na stronie www.kostus.pl oraz na Facebooku: www.facebook.com/TomaszKostusOpole.
