Około 60 przedszkolaków ewakuowano dziś (16.11) z Publicznego Przedszkola nr 2 w Brzegu. Przyczyną zadymienia w budynku było zwarcie instalacji elektrycznej. Nieoficjalnie udało nam się ustalić, że służby wykryły w przedszkolu tzw. watowane bezpieczniki, co bezpośrednio mogło doprowadzić do zagrożenia.
– Zgłoszenie o silnym zadymieniu otrzymaliśmy kilkanaście minut po godzinie 13:00. Po przyjeździe na miejsce część dzieci znajdowała się już poza budynkiem i przystąpiliśmy do ewakuacji pozostałych przedszkolaków. Działania te przebiegły szybko i sprawnie, nikt nie odniósł żadnych obrażeń – mówi Sławomir Jakubik, dowódca JRG w Brzegu.
– Rozpoznaliśmy duże zadymienie w szybie windy, a przyczyną zdarzenia było zwarcie instalacji elektrycznej. Budynek został przewietrzony, sytuacja jest opanowana, ale na tą chwilę budynek nie zostanie dopuszczony do użytkowania – wyjaśnia strażak.
Udało nam się ustalić, że ktoś w nieprawidłowy sposób majstrował przy wymianie bezpieczników. Te zamiast zostać wymienione na nowe, były naprawiane poprzez tzw. „watowanie”. O tym, kiedy przedszkole znów zacznie funkcjonować, zależy m.in. od opinii sanepidu i elektryka.
