Posprzątali miasto, zmniejszyli zadłużenie czynszowe

2
Reklama

Prace porządkowe na terenie Brzegu ruszyły w połowie marca. Mieszkańcy, którzy odrabiają czynsz oraz pracownicy interwencyjni, posprzątali m.in. fosę przy ulicy Kamiennej, cmentarz oraz brzeg Odry (wzdłuż ulicy Rybackiej). To nie koniec wielkiego sprzątania, bo pracownicy szykują się do uporządkowania terenów przy ul. Małujowickiej.


 

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

– Mamy podpisane umowy z 23 osobami, które odrabiają zadłużenie czynszowe. Przy pomocy Straży Miejskiej i trzech pracowników z innego projektu, sprzątaliśmy miasto. Jedyny koszt, jaki ponosimy, to wywóz zebranych nieczystości – wyjaśnia Joanna Telego, Kierownik Wydziału Cmentarzy i Nieruchomości Gruntowych przy Zarządzie Nieruchomości Miejskich w Brzegu.

Butelki, kartony, puszki, a nawet fotele i inne elementy wielkogabarytowe, zalegały w wielu miejscach. Tylko z terenów nadbrzeżnych Odry przy ulicy Rybackiej, wywieziono siedmiometrową hałdę śmieci.

– Z fosy, pomiędzy ulicą Kamienną a Piastowską, ludzie zrobili wysypisko śmieci. Podobnie wyglądał brzeg Odry. 26 osób ciężko pracowało kilka tygodni, aby uporządkować te miejsca. Teraz przenosimy się w okolice ulicy Małujowickiej, by zebrać śmieci z tamtego rejonu miasta – mówi Ryszard Wirga, Inspektor w ZNM.

Takie działania pozwalają odpracować zadłużenie wobec gminy, a z Brzegu znikają zalegające śmieci. Niestety pojawia się również negatywny aspekt i jak podkreślają sami pracownicy – nie wiadomo na jak długo te tereny pozostaną czyste, bo rzadko się zdarza, by ktoś uszanował taką pracę, a papiery i butelki wracają w te miejsca niczym bumerang.

 

 

Reklama