W Grodkowie zebrano 1750 kg karmy i 4500zł dla „Miśków”!

0
Reklama

W niedzielę (9.10.2016r.) na grodkowskim rynku odbył się drugi w tym roku, a generalnie już czwarty, festyn charytatywny Miśków. Celem pikniku było zebranie jak największej ilości karmy dla bezpańskich psów i kotów, podopiecznych Grodkowskiego Stowarzyszenia Pomocy dla Zwierząt MISIEK.


Wydarzenie, pn. „Wspomagamy Miśki – wsparcie dla Grodkowskiego Stowarzyszenia Pomocy dla Zwierząt „Misiek” obfitowało w sporą ilość różnego rodzaju atrakcji. Przede wszystkim byli wspaniali goście, w tym m.in. Pan Leszek Kois i Joanna Kois – właściciele „Chaty Leona” oraz uznani behawioryści, kilkunastoosobowa grupa ratowników z Opolskiej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej (z psami oraz sprzętem, którego używają na co dzień w pracy), Małgorzata Hałas (wielokrotna Mistrzyni Polski, Europy i Świata w wyciskaniu ciężarów), Pani Józefa Łuciów (prowadząca zajęcia z dogoterapii) oraz Ochotnicza Straż Pożarna w Tarnowie Grodkowskim (z pokazem sprzętu gaśniczego). Nie zabrakło również występów artystycznych m.in. fitnessu na trampolinach czyli tzw. „jumping frog” w wykonaniu podopiecznych Pani Moniki Majtyki, występów zespołu Music Mix oraz dwóch solistek ze studia piosenki Pani Moniki Dzienisieńko działającego przy Ośrodku Kultury i Rekreacji w Grodkowie.
Choć pogoda „Miśkom” pokrzyżowała nieco plany, to – jak poinformował przedstawiciel Organizatorów – nic nie stało na przeszkodzie by dobrze się bawić:

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Zawsze za cel stawiamy sobie, aby każdy kolejny organizowany przez nas piknik był jeszcze lepszy niż poprzednie. Na pogodę wpływu jednak nie mamy. Cały poprzedzający wydarzenie tydzień był deszczowy i liczyliśmy się z tym, że niedziela też taka może być. Podjęliśmy starania o zorganizowanie jak największej ilości namiotów i tu z pomocą przyszli nam strażacy z OSP w Tarnowie Grodkowskim, Sołectwo Bąków, wędkarze oraz wielu znajomych i przyjaciół. Deszcz padał przez większą część naszego pikniku, a mimo to atmosfera była wspaniała, a frekwencja duża – powiedział Tomasz Zeman z Komitetu Społecznego Nasze Zwierzaki, które zorganizowało event.

Oczywiście na festynie nie mogło zabraknąć licytacji ciekawych przedmiotów i pamiątek związanych z niedzielnym wydarzeniem. Za karmę dla zwierząt, pieniądze, a także koce, materace, poduszki, obroże i inne przedmioty potrzebne na co dzień do świadczenia opieki nad bezdomnymi zwierzętami można było wylicytować ciekawe przedmioty. Licytację poprowadził niezastąpiony Paweł Birecki. Zasady licytacji były proste, wygrywał ten kto zaoferował za dany przedmiot największą kwotę lub największą ilość karmy. Najdroższym przedmiotem jaki udało się sprzedać był własnoręcznie wykonany, ozdobny stojak na alkohol przekazany nam przez Pana Adriana Górkę. Jego cena przekroczyła kwotę 200 zł. Równie atrakcyjne fanty, które można było wylicytować to m.in. płyty z autografem Kamila Bednarka, zaproszenie dla 2 osób na uroczystą kolację w stylu indyjskim w Pałacu Sulisław, legowisko dla pupila, nalewki kresowe Państwa Smarduch, płyta zespołu Piersi wraz ze zdjęciem i autografami, specjalnie przygotowany tort z napisem „Wspomagamy Miśki IV”, karnety na „jumping frog”, karnety na siłownię „BeFit” , bony na zabiegi kosmetyczne oraz zabiegi weterynaryjne.

Tradycyjnie piknik był również okazją do degustacji pysznych potraw naszych grodkowskich restauracji, w tym nowo otwartej restauracji RONDO przy Kompleksie Obsługi Pojazdów i stacji paliw AgroAs. Swoje potrawy zaprezentowały również restauracje Złoty Lew, Kaprys, Inka, Sempre, Syto oraz Rybka. Ponadto była możliwość zasmakowania wyrobów mięsnych Pana Arkadiusza Borowicza z Goli Grodkowskiej oraz wyrobów mięsnych ze Swieżyzny, a także ciasta, pierogów, waty cukrowej, popcoru, ciepłej kawy i herbaty.

Po festynie podliczono zebraną karmy i pieniądze. Łącznie udało się zebrać 1750 kg karmy oraz 4.500 zł co jest rekordem. Oprócz karmy darczyńcy ofiarowali kilkanaście koców, kołder materacy i budę dla psa. Podczas wszystkich poprzednich edycji pikników „Miśkom” udało się zebrać 4 tony karmy i ok. 2 tys zł. Ponadto nowy dom znalazły 2 psy i 8 kotów.

Jest to nasz wspólny rekord i sukces dziękujemy! – podsumowała Natalia Walczak, członkini Komitetu Społecznego Nasze Zwierzaki i organizatorka wydarzenia.

Do pełnej galerii odsyłamy w tym linku Miśki po raz czwarty w Grodkowie [fotorelacja]

Reklama