29 strażaków walczyło z ogniem w Kościerzycach. Jeden z ratowników odniósł obrażenia

0
Reklama

Do groźnego pożaru hali magazynowej w Kościerzycach doszło dziś (23.02) około godz. 2:40. Na miejscu pracowali strażacy z Brzegu, Czepielowic, Michałowic, Lubszy, Szydłowic i Lipek. Walka z ogniem trwała ponad 4 godziny. 


– Do zdarzenia zostało zadysponowanych 8 zastępów JRG i OSP. W momencie przybycia straży pożarnej budynek był już objęty ogniem w 75 procentach powierzchni dachu. Nasze działania polegały na ugaszeniu i zabezpieczeniu części, w której ogień się jeszcze nie rozprzestrzeniał, dzięki czemu został uratowany kombajn zbożowy – mówi Piotr Skarżyński z Państwowej Straży Pożarnej w Brzegu.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Podczas akcji ratowniczo-gaśniczej ucierpiał jeden ze strażaków – Zawaleniu uległa cześć ściany z nadprożem. Stalowy element bramy przewrócił się na nogę ratownika, w wyniku czego doznał on złamania i lekkich potłuczeń – wyjaśnia Jacek Nowakowski, oficer prasowy PSP w Brzegu.

Przyczyna pożaru na razie nie jest znana. Trwa liczenie strat, ale już wiadomo, że będą bardzo duże, bowiem oprócz budynku, spaleniu ulegała koparka i sprzęt warsztatowy. Wstępnie oszacowano, że straty wyniosły około 200 tys. złotych, a wartość uratowanego mienia, to 330 tys. złotych.

fot. PSP w Brzegu
Reklama