Nikt wam tyle nie dał ile oni wam naobiecywali

0
Reklama

Obserwując to co przez ostatnie kilka lat działo się z naszym miastem, bez większych ogródek można stwierdzić, że Brzeg powoli umiera. Kiedyś tętniące życiem miasto stało się dzisiaj jedynie wspomnieniem. Czy Brzeg ma jeszcze realną szansę na rozwój? Co trzeba zrobić żeby nasze miasto w końcu zaczęło się rozwijać? Czy krótkowzroczność naszych władz w tym temacie zaprzepaści jedyną szansę jaką mamy? Jedynym przejawem zdrowego rozsądku jaki obecnie dostrzegam jest zgodne połączenie gmin Brzegu i Skarbimierza, ale do tego potrzeba zdecydowania i odwagi. Nie jestem przekonany czy naszych obecnych decydentów stać na taki ruch. Może warto więc pomyśleć poważnie o zmianach?


Centrum pięknieje – miasto umiera
Gdy ktoś dziś odwiedzi nasze miasto zobaczy odnowione centrum, ładne parki – na pierwszy rzut oka wszystko wygląda pięknie. Skoro jest tak pięknie to dlaczego ludzie stąd uciekają? Nie jest żadną tajemnicą, że nasze miasto powoli się wyludnia. Z roku na rok w Brzegu mieszka coraz mniej osób – co jest tego powodem? Powodów może być wiele – brak pracy, coraz słabsza kondycja brzeskich firm, brak perspektyw dla młodych ludzi. Nic więc dziwnego, że młodzież po studiach woli wyjechać za pracą do Opola czy Wrocławia – tam gdzie szanse na rozwój są realne. Z drugiej strony taki stan rzeczy nie powinien nas zaskakiwać skoro burmistrz Brzegu zamiast dozbrajać naszą „Zielonkę” i szukać potencjalnych inwestorów, woli wyremontować wychodek w centrum miasta za około 200 tysięcy złotych, który przez wiele tygodni był zamknięty ponieważ antywandalowy szalet został uszkodzony przez… wandali. Jakby tego cyrku było mało, komendant straży miejskiej w Brzegu Krzysztof Szary na łamach telewizji TVN stwierdził, że owi wandale działali na zlecenie. Panie Krzysztofie Szary na czyje zlecenie „bandyci” dokonali skoku na „najpilniej pilnowany obiekt w mieście”? Czy bezpodstawne rzucanie oskarżeń to jedno z zadań straży miejskiej w Brzegu? Może czas najwyższy zastanowić się nad rozwiązaniem straży miejskiej w naszym mieście i zainwestowanie tych pieniędzy na przykład w monitoring.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Obiecywał Burmistrz – zapewniał Radny
Jakiś czas temu zakończył się pierwszy etap remontu ulicy Ofiar Katynia, który wyglądał bardzo obiecująco. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie jeden „drobny” szczegół – a mianowicie – pamiętam jak radny miejski Janusz Żebrowski na swoim Facebooku zapewniał w marcu, że „już niebawem rusza dokończenie przebudowy ulicy Ofiar Katynia…”. Dzisiaj wiemy już, że w tym roku to nie nastąpi, a i kolejne lata stoją pod wielkim znakiem zapytania. Pytanie nasuwa się więc samo – czy radny Żebrowski na wprowadzaniu mieszkańców i swoich wyborców w błąd chce zbudować kapitał polityczny? Czy odrobina przyzwoitości to zbyt wiele? Nie zapominajmy, że radny Żebrowski głosował za odrzuceniem referendum, co jest równoznaczne z odebraniem głosu nam mieszkańcom w bardzo kontrowersyjnej i ważnej dla nas wszystkich sprawie. Postawę radnego Żebrowskiego pozostawiam Państwa ocenie. Urząd Miasta Brzeg wiedział, że nie jest w stanie zrealizować zadania i odstąpił od umowy. Mówiąc w żargonie piłkarskim – miasto oddało inwestycję walkowerem. Czy właśnie tego oczekujemy od osób, którym zaufaliśmy przy urnach wyborczych? A może takich niedokończonych inwestycji będzie więcej? Aż strach pomyśleć czym obecna władza może nas jeszcze zaskoczyć.

Czy połączenie Gmin Brzegu i Skarbimierza to jedyna szansa na rozwój?
Patrząc na cięgle rozwijającą się Oławę, która już dawno zniknęła nam z horyzontu, mam ciągle nadzieję, że krótkowzroczność naszych obecnych władz się skończy – przetrą oczy i obudzą się z tego letargu. Chociaż patrząc na to z czym mamy obecnie do czynienia w naszym mieście, nie jest to wcale takie oczywiste. Nie wszystko jednak stracone – są bowiem ludzie, którzy swoją ciężką pracą dążą do zgodnego połączenia gmin Brzegu i Skarbimierza. Uświadamiają ludzi, informują ich o korzyściach, zapraszają do debaty. Takie działania mają sens. Są one całkowitym przeciwieństwem działań jakie zafundował nam burmistrz Brzegu – Jerzy Wrębiak – w przypadku referendum dezinformując mieszkańców o fikcyjnych korzyściach, które może nam przynieść drugie więzienie.

Gołym okiem widać, że o sprawie zgodnego połączenia gmin zaczyna mówić coraz więcej osób – co jest dla mnie bardzo miłym zaskoczeniem, zwłaszcza, że coraz więcej mieszkańców Skarbimierza popiera ten pomysł. Gdy dojdzie do zgodnego połączenia gmin staniemy przed ogromną szansą dogonienia, a nawet wyprzedzenia Oławy oraz innych podobnych miejscowości, które przez ostatnie lata wyprzedziły nas w rozwoju.

Radosław Majgier
Kukiz ‘15

Reklama