Dzięki szybkiej i sprawnej akcji strażaków udało się uniknąć tragedii i uratować, oprócz oczywiście mieszkańców posesji, także… sympatycznego czworonoga.
Wczoraj (27.11) około godziny 23.30 dyżurny Państwowej Straży Pożarnej w Brzegu otrzymał zgłoszenie o szybko rozprzestrzeniającym się ogniu na poddaszu budynku mieszkalnego przy ulicy Armii Krajowej.
– Główny problem jaki napotkaliśmy przy akcji gaszenia tego pożaru, to były trudności ze zlokalizowaniem źródła ognia, które znajdowało się między samym dachem budynku a jego podbiciem – wyjaśniał kpt. Jacek Nowakowski, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Brzegu.
Strażacy z PSP w Brzegu do gaszenia pożaru zadysponowali 3 zastępy JRG. W akcji ratunkowej brały też udział 2 jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej z Michałowic i Lipek.
Prawdopodobnym źródłem pożaru był zanieczyszczony przewód kominowy i związane z tym samozapalenie się sadzy przy kominie. Zasadniczą akcję gaszenia strażacy zakończyli kilkanaście minut po północy.
– Ewakuowano 5 osób. Wśród nich była dwójka dzieci. Nikomu nic się nie stało. – poinformował kpt. Jacek Nowakowski, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Brzegu.
Z zadymionego budynku strażacy wynieśli nieprzytomnego małego czworonoga. Zaczadzone zwierze (jak udało się nam ustalić – suczka o imieniu Chili), po zastosowaniu urządzenia podającego tlen, brzescy strażacy zdołali odratować.