Zespół badawczy Instytutu Pamięci Narodowej, wraz z Żołnierzami z 1. Pułku Saperów i miłośników historii szukają kolejnych śladów Żołnierzy Wyklętych. Prace poszukiwawcze odbywają się na terenie dawnego folwarku w powiecie Nyskim, gminie Łambinowice. Dla przypomnienia w ubiegłym roku po badaniach archeologicznych na terenie byłego lotniska Luftwaffe pod Starym Grodkowem odnalezione zostały szczątki trzydziestu żołnierzy.
Prace prowadzone są na ruinach dawnego folwarku Scharfenberg (Grudzieniec). Zbudowany przy wsi Malerzowice Wielkie w XVII wieku. Folwark Grudzieniec (Scharfenberg), wraz z dworem i parkiem własności Kati baronowej von Thielmann jego wielkość wynosiła 500 ha. Dziś na miejscu wszystko porasta gęstym lasem, uchowały się jedynie słupy wjazdowe i fundamenty dawnej budowli.
Ponownie IPN-owi pomagają żołnierze z 1. Pułku Saperów w Brzegu. Saperzy uczestniczyli również w zeszło rocznych badaniach wykopaliskowych, dzięki ich pomocy wykopaliska są prowadzone bardziej szczegółowo, ponieważ uczestniczy w nich większa liczba ludzi.
– wracamy na to miejsce po paru latach, wspólnie z saperami z Brzegu robimy prospekcję terenu wokół dawnego folwarku Grudzieniec (Scharfenberg) – wyjaśnia Michał Nowak, archeolog z IPN-u.
Teren folwarku wydawał się być doskonałym miejscem do wykonywania cichych wyroków, był odseparowany lasem, ciężko dostępnym dla zwykłych obywateli. Nieznana jest również przyczyna zrównania z ziemią dawnego folwarku, szacuje się że uległ on celowemu podpaleniu w 1950 r., natomiast do 1947 r. znajdował się w nim Urząd Bezpieczeństwa.
W 2012 r. w przy folwarkowym szambie ekipa profesora Krzysztofa Szwagrzyka odnalazła szczątki ludzkie. Odnalezione szczątki były nie kompletne i miały charakterystyczną dziurę od strzału w głowę. Odnalezione wówczas szczątki mgło należeć do żołnierzy z grupy „Bartka”, jak również do „Zagłoby”. Ciężko jest to ocenić po ponad 60-latach od zbrodni, bez specjalistycznych badań genetycznych identyfikacja jest ciężka.
– Szczątki 30. osób zostały znalezione w ziemi i przerzucone w inne miejsce. Te szczątki zostały przeniesione w inną lokalizację, to miejsce zostało odnalezione wówczas. Wiemy, że Ci ludzie zginęli w walce, są ślady postrzałów. Szczątki zostały odnalezione w reklamówkach i zostały obrabowane. Chcemy odnaleźć pierwotne miejsce, gdzie znajdowały się szczątki żołnierzy, ewentualnie kolejny grób w którym mogą znaleźć się szczątki żołnierzy – opowiada o wykopaliskach i odnalezionych szczątkach parę lat temu, archeolog z IPN-u.
Po wojnie okolice folwarku mogły być miejscem przesłuchań i mordu wielu osób związanych z podziemiem niepodległościowym, które podstępem zostało sprowadzone z wschodniej części Polski, tak aby umożliwić przedostanie się przez granicę na zachód. Głównie przez byłą Czechosłowację.
