Chwile grozy przeżyła młoda mieszkanka Brzegu, która została okaleczona i uwięziona w jednym z mieszkań przy ulicy Westerplatte w Brzegu. Do zdarzenia doszło w niedzielę (16.07) około godz. 3:00. 25-letni mężczyzna zamknął się z kobietą w lokalu i okaleczył ją ostrym narzędziem. Nie pomogły rozmowy z policyjnymi negocjatorami, dlatego do akcji wkroczyła grupa policyjnych antyterrorystów.
– Między godziną 5 a 6 rano pod blokiem byli strażacy, ratownicy medyczni, policjanci i jakaś specjalistyczna jednostka z długą bronią. Widzieliśmy, jak ten człowiek krzyczał, że wyskoczy z okna na 4 piętrze. Później było słychać coś w rodzaju wybuchu – mówią nam świadkowie zdarzenia.
Policyjni antyterroryści użyli pocisków hukowych i weszli do mieszkania w celu zatrzymania sprawcy. Wcześniej strażacy rozstawili pod budynkiem tzw. skokochron.
– Z informacji jakie zebrali funkcjonariusze wynikało, że napastnik ostrym narzędziem zranił kobietę po czym zabarykadował się w mieszkaniu. Wszystko to działo się na IV piętrze. Sytuacja była niebezpieczna, mężczyzna wyrzucał przez okno ciężkie przedmioty i odgrażał się, że przez nie wyskoczy – informuje sierż. sztab. Patrycja Kaszuba z brzeskiej komendy. – Podjęto decyzję o zaangażowaniu policyjnych negocjatorów oraz Samodzielnego Pododdziału Antyterrorystycznego Policji. Do czasu ich przyjazdu strażacy pod oknami rozłożyli skokochron. Wtedy antyterroryści rozpoczęli swoje działania. Weszli do mieszkania przez okno i obezwładnili napastnika. Okazał się nim 25-letni mieszkaniec Brzegu. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu – dodaje oficer prasowy KPP w Brzegu.
Napastnik musi liczyć z zarzutami naruszenia czynności ciała. Za takie przestępstwo grozi do 5 lat więzienia. Mężczyzna odpowie również za zniszczenie mienia i znieważenie funkcjonariuszy. Jeszcze dziś ma zostać doprowadzony do prokuratury.
fot. KWP w Opolu