I w tym miejscu należy zaznaczyć, że zanim Jerzy Wrębiak usiadł na fotelu burmistrza, to Gmina Brzeg także zaciągała kredyty. Poprzedni burmistrz Wojciech Huczyński zaciągał m.in. kredyt na stadion miejski, przystań na Odrze, zakup terenów inwestycyjnych na Zielonce, czy remonty w centrum (np. przebudowa ul. Długiej, Staromiejskiej, Placu Polonii Amerykańskiej, Placu Niepodległości, Placu Kościelnego). Miasto sukcesywnie spłacało zobowiązania zaciągnięte przez Huczyńskiego, i oczywiście podobnie będzie z kredytem zaciągniętym przez Wrębiaka, bo zadłużenia nie spłaca i nie będzie spłacać Huczyński, czy Wrębiak, tylko Gmina Brzeg – mieszkańcy. A nowy kredyt Jerzego Wrębiaka będzie spłacany przez 20 lat, do 2038 roku.
Gospodarz miasta nie omieszkał w swoim wpisie wspomnieć także o już słynnym pre-ratingu. Dobrą kondycję finansową Gminy Brzeg uwiarygodnić ma wysoka ocena pre-ratingowa agencji ratingowej INC Rating Sp. z.o.o. z Poznania, a przecież już w marcu 2018 roku zweryfikowaliśmy tę manipulację (czyt. TUTAJ). Po pierwsze – to nie jest pełen rating, gdzie analizuje się także spółki komunalne, czy sposób zarządzania miastem; po drugie – analizowany okres obejmował lata 2013 – do III kwartału 2017, czyli dotyczy trzech pełnych budżetów przygotowanych przez poprzedniego burmistrza Brzegu Huczyńskiego i niepełnych dwóch budżetów burmistrza Wrębiaka.
– To nie jest pełen rating, gdzie analizuje się także spółki komunalne, czy sposób zarządzania miastem. To jest taka wstępna analiza na podstawie sprawozdań budżetowych przekazywanych do ministerstwa finansów, przy pomocy przekazywanych danych za pośrednictwem programu o zabawnej nazwie BESTI@. Myśmy analizowali okres od roku 2013 do sprawozdania budżetowego za III kwartał 2017 – wyjaśniał nam w marcu Jacek Mrowicki, Prezes Zarządu agencji ratingowej INC Rating Sp. z.o.o. z Poznania.