Bezpieczniej w Brzegu?

0
Reklama

Paweł Kowalczyk: Na ostatniej sesji radni miejscy podjęli szereg uchwał. Proszę o krótkie podsumowanie tej sesji. Czy jakaś  przyjęta uchwała była szczególnie ważna dla mieszkańców naszego miasta? Paweł Kowalczyk: Na ostatniej sesji radni miejscy podjęli szereg uchwał. Proszę o krótkie podsumowanie tej sesji. Czy jakaś  przyjęta uchwała była szczególnie ważna dla mieszkańców naszego miasta?
Mariusz Grochowski: Podjęliśmy szereg uchwał, które upoważniają burmistrza do podjęcia wielu działań inwestycyjnych. Przypomnę, że na początku tego roku Rada zastrzegła sobie prawo do każdorazowego upoważniania burmistrza w formie uchwały do podejmowania decyzji związanych w wydatkowaniem pieniędzy na inwestycje. Dla mnie jednak osobiście najbardziej istotne na ostatniej sesji było uchwalenie przekazania przez Radę Miejską dodatkowych środków dla policji na piątkowe i sobotnie nocne patrole. Od dłuższego czasu w naszym mieście był problem z porządkiem właśnie w te dni. Z jednej strony policja w chwili obecnej ma wolne etaty, jednak nie ma chętnych do ich obsadzenia. Z drugiej strony policjanci chętnie pełniliby dodatkowe dyżury w tym czasie, ale za dodatkowe pieniądze. Dzięki tej uchwale miasto mogło przekazać 15 tysięcy zł na dodatkowe wynagrodzenie policjantów w najbliższych trzech miesiącach. Jeśli przez ten czas poprawi się w sposób widoczny bezpieczeństwo w naszym mieście będziemy dyskutować o całorocznym wspieraniu policji w ten sposób .
Paweł Kowalczyk: Kto był wnioskodawcą tego projektu?
Mariusz Grochowski: Moja rola w podjęciu tej uchwały to jej zainicjowanie. Jakiś czas temu zgłosił się do mnie komendant powiatowy policji Sławomir Michalski i opowiedział o tym problemie. Postanowiłem poprosić burmistrza Huczyńskiego o przygotowanie odpowiedniej uchwały. W ten sposób mogliśmy na ostatniej sesji o niej dyskutować i w konsekwencji ją przyjąć.
Paweł Kowalczyk: Na sesji obecny był również radny Jerzy Podgórski. Jak wiemy, wojewoda uchylił jego mandat zarządzeniem zastępczym. Jak teraz przedstawia się jego sytuacja?
Mariusz Grochowski: Okazuje się, że sprawa nadal jest w toku. Wynika to z niejednoznaczności kilku przepisów prawnych. Teoretycznie mandat radnemu Podgórskiemu wygasł w sierpniu ubiegłego roku. Jednak do ostatecznego stwierdzenia tego faktu potrzebne jest wypełnienie do końca procedury odwoławczej. Jak dowiedziałem się od służb wojewody, radny za pośrednictwem urzędu wojewódzkiego odwołał się do Naczelnego Sądu Administracyjnego w Opolu. Tym samym procedura wygaśnięcia jego mandatu nie została jeszcze zakończona. Moim zdaniem potrwa to jeszcze co najmniej kilka miesięcy, a może nawet dłużej. Radnemu w razie oddalenia wniosku przez sąd przysługuje także odwołanie do następnej, wyższej instancji sądowej. Dla naszej Rady to jest pewien problem. Zresztą, na moją prośbę radny Podgórski nie bierze udziału w głosowaniach, a tylko uczestniczy w sesjach. Nie może bowiem dojść do takiej sytuacji, że jakieś uchwały przejdą jednym głosem. Ponieważ potem może okazać się po zakończeniu całej procedury odwoławczej, że radny utracił już mandat. I wtedy wszystkie te głosowania może uchylić nadzór wojewody. To byłoby bardzo groźne dla naszego miasta. Mogłoby się okazać na przykład po roku, że budżet, który jest realizowany, prawnie nie był prawidłowo przyjęty. Dotyczyć to może  wszystkich decyzji, które podejmuje Rada. Do tej pory, a przejrzeliśmy wszystkie uchwały, nie było takiej sytuacji. Na marginesie dodam, że wojewoda już pytał mnie, czy zdarzyły się takie sytuacje.
Paweł Kowalczyk: Dziękuję za rozmowę.

Reklama