Falstart brzeskich futsalistów na początek rundy rewanżowej

0
Reklama

W niedzielę (14.01) KS Gredar Futsal Team Brzeg wznowił rozgrywki w I Lidze grupy południowej. Niestety początek rundy rewanżowej to zdecydowany falstart falstart brzeżan. Gredar przegrał bowiem na wyjeździe z drużyną Remedium Hybryd Pyskowice. Spotkanie zakończyło się wynikiem 8:4.


W pierwszej rundzie brzeżanie bez większych przeszkód pokonali zespół ze Śląska przed własną publicznością. Ówczesny wynik wyniósł 5:1. Lepsza pozycja brzeżan w tabeli ligowej i wysokie zwycięstwo w rundzie jesiennej stawiało podopiecznych Artura Adasika w uprzywilejowanej pozycji, niestety parkiet szybko zweryfikował szanse drużyn, dając zawodnikom z Brzegu lekcję pokory.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Gredar zagrał bezbarwne spotkanie tracąc wiele szans na zdobycie bramki. Teoretycznie lepsza pierwsza połowa to czas, kiedy brzeżanie nawiązywali równorzędną rywalizację z gospodarzem z Pyskowic. Ci jednak, szybko wyszli na prowadzenie. Brzeżanie dodatkowo nie wykorzystali wszystkich trzech przedłużonych rzutów karnych, przyznanych za niesportowe zachowanie rywali, co skutkowało tym, że pierwsza część meczu zakończyła się przewagą Pyskowic i wynikiem 2:3.

Po zmianie stron drużyna Remedium wytoczyła swoje najcięższe działa. Pokonała bramkarza z Brzegu jeszcze pięciokrotnie i doprowadziła do wyniku 8:2. Wysoka przewaga nie ułatwiała zadania brzeżanom, a kolejne dwa trafienia Ożóga i Zajączkowskiego nie poprawiły nastrojów zawodników Gredaru. Ostateczny wynik wyniósł bowiem 8:4 dla Pyskowic.

Na niedzielnym spotkaniu zagraliśmy bardzo słabo, dosłownie przeszliśmy obok. Nie zrealizowaliśmy żadnych założeń taktycznych. W pierwszej połowie nie wykorzystaliśmy przedłużonych rzutów karnych. Gdybyśmy przy wyniku 2:1, je wykorzystali to zawody mogłyby mieć zupełnie inny przebieg. W pierwszej połowie mecz wyglądał jeszcze dobrze, w drugiej nastąpiło załamanie. Chcielibyśmy jak najszybciej zapomnieć o tym spotkaniu. W sobotę czekają nas kolejne zmagania, tym razem przed własną publicznością – opowiadał o przegranej Artur Adasik, trener Gredaru.

W przerwie między rundami zespół opuścił Paweł Boczarski. Popularny „Boczar” jeszcze przed zakończeniem 2017 r. Zmienił barwy klubowe na innego pierwszoligowca z grupy południowej – drużynę Odry Opole. Do Brzegu, na zasadzie transferu definitywnego, przybyli z KS Acana Orzeł Futsal Jelcz-Laskowice Kamil Kozak, Kamil Dziubczyński, Marcin Krajewski oraz Krystian Kozina.

Gredar Brzeg – Remedium Pyskowice 4-8 (2-3)

FC Remedium Hybryd Pyskowice: Wołongiewicz, Wojcik, Misiak, Mierzowski, Gładkowski, Połeć, Pazdej, Saborowski, Steindor, Bladycz, Michali, Krzywka, Jarząb 2. Adamczyk. Trener: Szymon Wesołowski.

Gredar: Raczkowski, Sikorski – Kędra, Dykus, Ożóg, Zajączkowski, Michalak, Samborski, Fabiszewski, Kucharski, Kozina, Salak, Fabijaniak. Trener: Artur Adasik.

Reklama