Od II. kolejki Olimp Grodków czekał na wyjazdowe, ligowe zwycięstwo. Dokładnie 20 września grodkowianie wygrali w Ostrowcu z miejscowym KSZO. W minioną sobotę pojechali równie daleko, bo do Tarnowa.
To był mecz Łukasza Gradowskiego i Marcina Biernata oraz Łukasza Romantowskiego w pierwszej i Tomasza Wasilewicza w drugiej połowie. Gradowski z Biernatem rzucili niemal połowę bramek z dorobku Olimpu. Za sprawą Romantowskiego grodkowianie schodzili na przerwę z 4-bramkowym zapasem. To on bowiem, broniąc świetnie miedzy słupkami, zatrzymywał szczypiornistów Tarnowa.
W drugiej połowie Olimp kontrolował przebieg spotkania. Powiększył swoją przewagę nawet do 8 goli. W końcówce meczu nastąpił jednak kryzys gości. Problemy ze zdobywaniem bramek przekładały się na rosnącą w tarnowianach wiarę w dogonienie wyniku. Przewaga Olimpu topniała i wtedy bohaterem został Wasilewicz. Obronił dwa rzuty karne, co zatrzymało na chwilę pościg SPR-u. Mimo, że niemoc strzelecka trwała, grodkowianie dowieźli zwycięstwo do końcowej syreny i odnieśli drugie wyjazdowe zwycięstwo w sezonie.
Przed Olimpem dwa kolejne mecze na obcych parkietach. W sobotę jedzie do Kalisza, a tydzień później na derby województwa do Opola.
SPR TARNÓW vs. OLIMP GRODKÓW 27 : 29 (14 : 18)
OLIMP: Łukasz Romatowski, Tomasz Wasilewicz, Paweł Łągiewka – Łukasz Gradowski – 8, Marcin Biernat – 6, Sebastian Kolanko – 3, Bartosz Żubrowski – 3, Michał Piech – 3, Krzysztof Bujak – 2, Tomasz Biernat – 2, Paweł Biernat – 1, Maciej Maciejewski – 1, Rafał Górny, Łukasz Ogorzelec, Szymon Urban, Rafał Świerczyński. Trener Piotr Mieszkowski