Piłkarz z Brzegu w kadrze Polski

0
Reklama

Zawodnik III-ligowej Foto-Higieny Gać, brzeżanin Paweł Boczarski znalazł się w kadrze reprezentacji Polski na turniej UEFA Regions Cup.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

UEFA Regions Cup to Mistrzostwa Europy regionalnych drużyn składających się z piłkarzy-amatorów, czyli zawodników, których nie wiążą z klubami profesjonalne kontrakty. Są to mistrzostwa dla piłkarzy z polskich klubów od trzeciej ligi w dół. Rozgrywki te organizowane są co dwa lata. Ich pierwsza edycja została rozegrana w sezonie 1998/1999. Każdy kraj reprezentuje wyłoniony w eliminacjach zespół z najlepszego regionu.

– W kadrze Polski Regionu Dolnego Śląska jestem od dwóch lat. Zadebiutowałem na stadionie w Brzegu, podczas meczu z kadrą Regionu Opolskiego. Wygraliśmy wówczas grupę po zwycięstwie nad Opolszczyzną 4:0. To była przepustka na centralny szczebel Mistrzostw Polski, gdzie wygraliśmy wszystkie mecze i zdeklasowaliśmy pozostałe województwa – wspomina Paweł Boczarski, wychowanek Piasta Brzeg.

W 2007 r. Polska, reprezentowana wówczas również przez Dolnośląski ZPN, wywalczyła tytuł Mistrzów Europy, był wśród nich, m.in. Arkadiusz Piech, występujący obecnie w Legii Warszawa, zawodnik pierwszej reprezentacji Polski.

W tym roku ponownie Polskę w turnieju UEFA będzie reprezentować kadra Dolnego Śląska.
Trenerzy Grzegorz Kowalski (Ślęza Wrocław) i Mirosław Drączkowski (Miedź II Legnica) zwołali zgrupowanie, które w dniach 24-27 lipca odbyło się w Wałbrzychu. Po ciężkim obozie przygotowawczym drużyna czeka już na start eliminacji, które rozpoczną się 9 i zakończą 17 września.
W tegorocznej edycji UEFA Regions Cup Polska trafiła do grupy VIII wraz z Francją, Macedonią i Rumunią. Mecze zostaną rozegrane na stadionach w Lubinie, Polkowicach, Głogowie i Legnicy.

– Chcę godnie reprezentować nasz kraj. To wyzwanie zagrać z Orzełkiem na piersi – nie codzień się to zdarza. Jest to dla mnie spore wyróżnienie, że jestem częścią tego zespołu. Na pewno dam z siebie wszystko, bo jest to wielki honor, ale także szansa dla mnie – podsumowuje Boczarski.

fot.  Paweł Boczarski (w dolnym rzędzie, w środku)

Reklama