Ministerstwo Zdrowia: kolejnych 77 przypadków koronawirusa; łącznie 2132

0
Reklama

Nowe potwierdzone przypadki dotyczą: 27 osób z woj. śląskiego, 13 z woj. wielkopolskiego, 11 z woj. małopolskiego, dziewięciu z woj. świętokrzyskiego, siedmiu osób z woj. lubelskiego, czterech osób z woj. zachodniopomorskiego, trzech osób z woj. dolnośląskiego i trzech z woj. pomorskiego. W związku z koronawirusem hospitalizowanych jest obecnie 1,9 tys. osób, a ponad ok. 106 tys. objętych jest kwarantanną – podało we wtorek rano Ministerstwo Zdrowia.


W sumie zakażenie koronawirusem, od 4 marca br. kiedy poinformowano o pierwszym przypadku, potwierdzono dotąd u 2132 osób, z których 31 zmarło.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Resort poinformował, że hospitalizowanych jest 1900 osób, a 106 525 osób objętych jest kwarantanną. Osób zgłoszonych do kwarantanny po powrocie do kraju jest 163 789. Nadzorem sanitarno-epidemiologicznym objętych jest 52 370 osób.

Zakażenie koronawirusem, od 4 marca br. kiedy poinformowano o pierwszym przypadku, potwierdzono dotąd u 2132 osób, z których 31 zmarło.

Informacja, że ktoś jest hospitalizowany, to wiadomość, że przebywa w szpitalu. Niekoniecznie oznacza to, że jest nosicielem koronawirusa, albo że jest chory na COVID-19. Niektóre osoby mają objawy chorobowe, ale jest to np. grypa. Dopiero po wykonaniu testu wiadomo, czy mamy do czynienia z zakażeniem koronawirusem.

Informacja, że ktoś jest objęty kwarantanną dotyczy osób zdrowych, które miały bliski kontakt z osobami zakażonymi lub podejrzanymi o zakażenie koronawirusem. Osoba nią objęta przebywa w swoim mieszkaniu przez dwa tygodnie — liczone od dnia ostatniego kontaktu z zakażonym lub od dnia powrotu z regionu ryzyka. Nie wolno jej wychodzić nawet z psem na spacer, do sklepu czy do lekarza. To kwestia odpowiedzialności, bo może być nosicielem koronawirusa i zakażać, choć sama nie ma objawów. Nikomu nie wolno takiej osoby odwiedzać.

Informacja, że ktoś jest objęty nadzorem epidemiologicznym oznacza, że nie miał bezpośredniego kontaktu z nosicielem lub chorym, ale na wszelki wypadek sprawdza się stan zdrowia tej osoby. Chodzi np. o pracę w jednym budynku, w którym przebywał nosiciel koronawirusa. Nadzór epidemiologiczny trwa 14 dni. Odbywa się w porozumieniu z pracownikami inspekcji sanitarnej po wywiadzie epidemiologicznym. Należy przejść na pracę zdalną w domu, zawiesić życie towarzyskie, ograniczyć do minimum wyjścia. Dwa razy dziennie mierzyć temperaturę, kontrolować stan zdrowia. (PAP)

Reklama