Dziś (12.11) kilka minut po godzinie 18:00, na skwerze pod brzeskim ratuszem doszło do nieszczęśliwego wypadku. 47-letni mężczyzna doznał poparzeń twarzy, po tym jak usnął na ławce z zapalonym papierosem. Zdarzenie zauważyły osoby postronne, które ugasiły płonącą kurtkę, po czym wezwały służby ratunkowe.
– Ze wstępnych ustaleń wynika, że nie doszło do podpalenia 47-latka przez osoby trzecie. Nie była to również próba samobójcza. Świadkowie zdarzenia ugasili odzież mężczyzny i wezwały straż pożarną – mówi Mirosław Dziadek, rzecznik KPP w Brzegu.
– Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia. Można to rozpatrywać w kategorii nieszczęśliwego wypadku. Prawdopodobnie mężczyzna usną na ławce z papierosem, który spadł na kurtkę i doszło do podpalenia – informuje Jacek Nowakowski, rzecznik brzeskiej straży pożarnej.
Poszkodowany 47-latek doznał poparzenia twarzy, ale był przytomny. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Zespół ratownictwa medycznego przetransportował poszkodowanego do brzeskiego szpitala. W tym wypadku, można mówić o dużym szczęściu i domyślać się jaki koniec miałoby to zdarzenie, gdyby 47-katek zasną z papierosem w mieszkaniu.