73 rocznica utworzenia 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK

0
Reklama

Uroczystą mszą świętą z okazji 73 rocznicy powstania 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty Armii Krajowej wrocławskie środowisko rozpoczęło obchody poświęcone rocznicy powstania dywizji.


W niedzielne południe 15 stycznia br. do kościoła św. Maksymiliana Marii Kolbego na Gądowie Małym we Wrocławiu przybyła (coraz mniej liczna) grupa kombatantów wrocławskiego środowiska żołnierzy 27 WDP AK oraz zaproszeni goście w osobach przedstawicieli organizacji kombatanckich, m.in. Światowego Związku Żołnierzy AK Okręgu Wrocławskiego z Ryszardem Filipowiczem i Stowarzyszenia Upamiętnienia Ofiar Zbrodni Ukraińskich Nacjonalistów na czele z prezesem Szczepanem Siekierką. W uroczystości uczestniczyli także brzescy kombatanci należący do wrocławskiego środowiska żołnierzy 27 WDP AK.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Przybyłych na uroczystość powitał ks. dr Czesław Majda, proboszcz parafii. W asyście Orkiestry Reprezentacyjnej Wojsk Lądowych we Wrocławiu, poczet sztandarowy wystawiony przez Wyższą Szkołę Oficerską Wojsk Lądowych wprowadził sztandar Wojska Polskiego garnizonu wrocławskiego.

Mszę świętą w intencji żołnierzy 27 WDP AK wespół z trzema celebransami odprawił i homilię wygłosił ks. proboszcz Majda. Dziękujemy za świadectwo życia i śmierci żołnierzy 27 WDP AK. Każdy żołnierz AK wstępując w ich szeregi składał przysięgę, „W obliczu Boga Wszechmogącego i Najświętszej Marii Panny Królowej Korony Polskiej, kładę swe ręce na ten święty Krzyż, znak męki i Zbawienia. Przysięgam być wiernym Ojczyźnie mej, Rzeczpospolitej Polskiej, stać nieugięcie na straży Jej honoru i o wyzwolenie Jej z niewoli walczyć ze wszystkich sił, aż do ofiary mego życia.”.
Walki 27 DP AK z Niemcami nie przyniosły osiągnięcia większości celów zakładanych przez plan „Burza”. Prawie nie dysponująca ciężką bronią dywizja z trudem przeciwstawiała się w walkach o frontowym charakterze regularnym oddziałom niemieckim. Do spodziewanego rozkładu wojsk niemieckich i opanowania „ziemi niczyjej” nie doszło. Dwukrotnie okrążona przez Niemców, straciła dywizja od 10 do 50 procent stanu osobowego poszczególnych oddziałów. Wołyński szlak bojowy 27 Dywizji Piechoty AK to prawie 60 stoczonych bojów, przeszło 600 zabitych, 400 rannych i 1500 rozproszonych, zaginionych i wziętych do niewoli. Pomimo włożonego wysiłku nie osiągnięto celu politycznego – uznania przez Sowietów władzy Rządu Emigracyjnego i praw Polski do Wołynia. Wielu oficerów dywizji trafiło do sowieckich więzień i łagrów. Był wysiłek zbrojny 27 WDP AK jeszcze jednym z przegranych, romantycznych zrywów w polskiej historii – mówił duszpasterz.

Po mszy świętej przy pamiątkowej tablicy odegrano hymn państwowy, Kompania Honorowa Wojska Polskiego oddała salwę honorową, odczytano Apel Pamięci. Wygłoszono okolicznościowe przemówienia, przytaczając słowa pieśni bojowej 27 WDP AK,
„Ziemi Wołyńskiej Synowie,
Dywizji Kresowej my brać,
Pierwsi powstańcy Akowi,
Jesteśmy, by wiernie tu trwać.”
Przybyłe delegacje i żołnierze 27 WDP Armii Krajowej złożyli pod tablicą wiązanki kwiatów. Zapalono znicze pamięci.
Tekst i zdjęcia: Eugeniusz Szewczuk

Reklama