Gredar wygrywa inauguracyjny mecz przed własną publicznością

0
Reklama

Brzescy kibice zgromadzeni na hali sportowej przy ul. Oławskiej mogli być bardzo zadowoleni z postawy swojej drużyny. Gredar wygrał bowiem inauguracyjny mecz z zespołem AZS UMCS Lublin 5:3. Przebieg spotkania w pierwszej połowie nie zapowiadał łatwego zwycięstwa, ale ostatecznie to gospodarze wywalczyli komplet punktów. 


Początek meczu w wykonaniu podopiecznych Artura Adasika nie wyglądał obiecująco, aby nie rzec fatalnie. Brzeżanie bardzo szybko stracili dwie bramki i po 40. sekundach piłka dwukrotnie lądowała już w bramce Marcina Raczkowskiego.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Przez kolejne minuty pierwszej połowy oba zespoły prowadziły wyrównaną walkę. Bramkę kontaktową na minutę przed zakończeniem pierwszej części spotkania zdobył Michał Zboch. Gredar poszedł za ciosem i na kilkanaście sekund przed przerwą wyrównał wynik meczu po  strzale Patryka Dykusa.

Brzeżanie po zmianie stron okazali się skuteczniejsi i po trafieniu Rojka wyszli na prowadzenie 3:2. Ta radość nie trwała zbyt długo, bowiem już minutę później Ostrowski wyrównał na 3:3. Ostatecznie to zawodnicy Gredaru okazali się lepsi i trafiali do bramki rywali jeszcze dwukrotnie, a wykonawcami byli Ożóg i Matejko, którzy to ustanowili wynik spotkania na 5:3.

Przez pierwsze 40. sekund nie było nas w meczu, straciliśmy dwie bramki. Nasi zawodnicy pokazali charakter i chęć walki. Powiedzieliśmy sobie między sobą przegrywamy 0:2, no trudno, ale gramy dalej! Zrealizowaliśmy swoje założenia taktyczne, zwłaszcza w drugiej połowie, przez co zespół z Lublina nie zagrał w drugiej połowie w ogóle, trzecią bramkę zdobył przez przypadek, a nasza drużyna stwarzała wiele groźnych sytuacji – mówił po  wygranym meczu szkoleniowiec Gredaru Artur Adasik.

Jestem zażenowany tym, co moi najbardziej doświadczeni zawodnicy zrobili w obronie. Na stratę tego typu bramek nie możemy sobie pozwalać! Zawodnicy popełnili podstawowe błędy, jak na poziomie ligi juniorskiej. Mogę mieć wielkie pretensje do swoich zawodników, przegraliśmy na własne życzenie – skomentował słabą postawę zawodników z Lublina  Artur Gadzicki,  trener AZS UMCS Lublin.

KS Gredar Futsal Team Brzeg – AZS UMCS Lublin 5-3 (2-2). Bramki: Zboch, Dykus, Rojek, Ożóg Matejko – Fularski 2, Ostrowski

Gredar: Raczkowski, Sikorski – Ożóg Fabjaniak, Dykus, Fabiszewski, Ostaphyshen, Pięch, Krawcow, Kucharski, Rojek, Mika, Zboch, Matejko. Trener Artur Adasik

AZS: Futrak, Kiszka – Mich.Ostrowski, Ławicki, Mar. Ostrowski, Mietlicki, Fularski, Urtnowski, Szafrański, Król, Tarkowski, Michalak. Trener: Artur Gadzicki

Reklama