Aktywny SAMO-RZĄD w ÓSEMCE

0
Reklama

Październik obfitował w działania podejmowane przez Samorząd Uczniowski naszej szkoły: obchody Dnia Edukacji Narodowej, udział w akcji z inicjatywy MEN – SZKOŁA PAMIĘTA, wizyty na grobach Przyjaciół Ósemki, inauguracja Turnieju Klas i zbiórka darów dla Brzeskiego Schroniska dla Zwierząt. Z inspiracji Samorządu Uczniowie naszej szkoły przez dwa tygodnie października intensywnie zbierali suchą i mokrą karmę dla zwierząt.


Uczennice klasy 6 „c”: Klaudia Ożóg i Ksenia Iżewska zadbały o przeprowadzenie akcji informacyjnej wśród uczniów przygotowując piękny plakat i gazetkę informacyjną, rozwieszając ulotki i z uporem przypominając o akcji Samorządu.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Jak się okazało los mieszkańców brzeskiego schroniska poruszył serca nie tylko młodzieży, ale również rodziców, którzy codziennie pojawiali się w drzwiach pokoju nauczycielskiego z puszkami i workami pełnymi psich smakołyków, za których zbiórkę i magazynowanie odpowiadała opiekunka SU, pani Kasia Wysocka.

Zaczynając akcję mieliśmy nadzieję na zebranie zapasu dobrej jakości karmy, ale przede wszystkim za zebranie koców i ręczników, które w schronisku są na wagę złota, zwłaszcza w okresie zimowym. Odzew na nasz apel przerósł najśmielsze oczekiwania. Zebraliśmy około 100 kg suchej karmy i niemal 60 kg karmy mokrej, a co najważniejsze kilkanaście koców, ręczników, poduszek i poszewek, które zabezpieczą psiaki przed nadciągającymi chłodami.

Dziś punktualnie o godzinie 8:00 Ksenia Iżewska, Anastazja Łukaszów i Klaudia Ożóg, najmłodsze działaczki Samorządu Uczniowskiego zatrzasnęły drzwi busa, za kierownicą którego usiadła pani Ania Ostrowicz i kierowane przez panią Kasię Wysocką wyruszyły na ul. Kruszyńską 1. Serca nasze przepełniała duma z tego, że mamy tyle podarunków dla podopiecznych schroniska i nie mogłyśmy się doczekać kiedy przekażemy je do Schroniska dla bezdomnych zwierząt w Brzegu.

Wiedziałyśmy jednak, że nie będzie to łatwa wizyta. Do schroniska dotarłyśmy tuż po godzinie ósmej i przy bramie przywitało nas całe mnóstwo psiaków w różnych kolorach i rozmiarach wesoło merdających ogonami. Okazało się bowiem, że jest to godzina, o której pieski są wypuszczane z klatek. Każda osoba pełnoletnia, jak również dzieci pod okiem opiekunów, mogą zabrać jednego z rezydujących w na ul. Kruszyńskiej czworonogów na spacer. Dziś pod opieką Schroniska znajduje się aż 80 psów i ok. 20 kotów, a najwięcej chętnych na spacery pojawia się w soboty, dlatego pracownicy codziennie wypuszczają pieski, żeby mogły trochę pohasać po terenie Schroniska.

Byłyśmy przygotowane na to, że spoglądać na nas będą zza krat smutne psie oczy, wiele też czytałyśmy o sytuacji bezdomnych zwierząt i warunkach w schroniskach, ale szczekanie, które nas powitało, gdy tylko wysiadłyśmy z auta, było radosne, a pod bramę przybiegły zadbane i dobrze odżywione pieski. Pracownicy – ich opiekunowie, od wielu lat, każdego z nich wołają po imieniu i o każdym z nich potrafią wiele opowiedzieć, jak o dobrych znajomych.

W ciągu kilku chwil dowiedziałyśmy się wielu istotnych faktów o schroniskowej rzeczywistości. W zdumienie wprawiła nas informacja, że na jedno karmienie zwierząt potrzeba aż 30 kilogramów karmy oraz, że tak potrzebne w schronisku koce muszą zostać zutylizowane po tym, jak zostaną zabrudzone, ponieważ w schronisku nie ma możliwości przeprowadzenia ich dezynfekcji.
Praca w schronisku dla zwierząt jest ciężka i odpowiedzialna, często wiąże się z przeżywaniem silnych emocji, ale kiedy słuchałyśmy opowieści Pani Ali nie miałyśmy wątpliwości, że jest w nią zaangażowana całym sercem i że codzienny kontakt ze zwierzętami oraz niesienie im pomocy daje jej ogromną satysfakcję.

Mamy wielką nadzieję, że w przyszłości nasze kontakty z Brzeskim Schroniskiem dla Zwierząt się rozwiną i będziemy mogli częściej pomagać czworonogom, które zostały opuszczone przez swoich właścicieli. Już w drodze powrotnej ze schroniska dziewczyny wpadły na kilka pomysłów, które chciałyby zrealizować, by móc znów pomóc zwierzętom.

Tym czasem już dziś zachęcamy Was, drodzy Rodzice i Uczniowie, do wizyty w tym niezwykłym miejscu i pomocy zwierzętom. Każdy, najmniejszy nawet gest będzie wielkim wsparciem dla podopiecznych schroniska. Dziś jeszcze nie możemy zmienić całego świata, ale możemy zmienić życie jednego czworonoga, wnieść w nie troszkę radości i pokazać, że nie każdy człowiek krzywdzi.

Opiekun SU
K. Wysocka

Reklama