Wczoraj (11.04), na terenie łowiska wędkarskiego w Lubszy doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia. Prawdopodobnie w skutek utonięcia, śmierć poniósł 27-letni mężczyzna.
– Grupa osób biwakowała na obiekcie. Jeden z nich wszedł do wody, by popływać. Mężczyzna kilka razy zanurzał się i wychodził na powierzchnię, ale w pewnym momencie zniknął z pola widzenia znajomych. Koledzy wyciągnęli 27-latka z wody i wezwali pomoc. Niestety próba reanimacji nie odniosła skutku – wyjaśnia asp. sztab. Mirosław Dziadek z KPP w Brzegu
– To była liczna grupa osób, która zorganizowała imprezę integracyjną dużej firmy. Mężczyzna wskoczył do wody, gdzie obowiązuje całkowity zakaz kąpieli i wolno tylko łowić ryby – mówi właściciel obiektu.
Na ośrodku funkcjonuje kąpielisko, ale w wyznaczonych godzinach, kiedy jest obecny ratownik. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że 27-latek najpierw wrzucił telefon do stawu, a później próbował go wyciągnąć.
Na miejsce zdarzenia zadysponowano trzy zastępy straży pożarnej oraz dwa zespoły ratownictwa medycznego. Ciało młodego mężczyzny zostało zabezpieczone do sekcji zwłok. Policja pod nadzorem prokuratury prowadzi czynności wyjaśniające.