Wypadki przy pracy zdarzają się codziennie. Czasami są to tylko drobne urazy, ale w statystykach nie brakuje też zdarzeń, w których giną ludzie. Przyczyny tych tragedii bywają różne, ale najczęściej są nimi: pośpiech i ludzka głupota.
W piątek (21.08) około godziny 8:20 w Brzegu na skrzyżowaniu ulic 3 Maja i B. Chrobrego, dwóch pracowników wykonywało prace polegające na przytwierdzeniu reklamy do ściany budynku.
– Przejeżdżając przez skrzyżowanie, zauważyłem 2 panów wieszających baner reklamowy. Z widlaka, bez kasków i żadnych zabezpieczeń, przy jednej z najbardziej ruchliwych ulic w Brzegu – poinformował nas czytelnik na naszego maila kontakt@brzeg24.pl
Otrzymane zdjęcia potwierdziły relację świadka. Jest to, niestety, doskonały przykład prac, które niosą za sobą wysokie ryzyko wystąpienia wypadku. O komentarz poprosiliśmy Państwową Inspekcję Pracy w Opolu.
– Takie działania nie są dozwolone. Wózek widłowy widoczny na zdjęciu nie służy do wykonywania takich robót. Wyjątkiem może być wózek dopuszczony przez UDT, wyposażony w specjalny, stosowny kosz. Pracownik wykonujący montaż, a także asystent z dołu, powinni oczywiście być wyposażeni w środki ochrony indywidualnej – mówi Agnieszka Stefaniak, rzecznik PIP w Opolu. – Przy realizacji tych prac nie wydzielono także strefy bezpiecznej. Zastosowana praktyka jest karygodna i warta napiętnowania. Stwarza realne zagrożenie dla pracownika – dodaje Stefaniak.
Pracodawca i pracownicy unikną konsekwencji ze strony Inspektoratu Pracy. Karę za ujawnione zaniedbania bezpieczeństwa i higieny pracy można nałożyć tylko w trakcie przeprowadzanej kontroli. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że sprawą zajęła również policja. Pytamy o to Bogusława Dąbkowskiego, rzecznika KPP w Brzegu. – Rzeczywiście takie zdjęcia dotarły do nas i chcemy ustalić firmę, która wykonywała te prace. Trwają czynności wyjaśniające m.in. to, czy wózek widłowy znalazł się na chodniku zgodnie z przepisami o ruchu drogowym.
fot. czytelnik Dawid