W wielu miejscowościach na samym początku ogłoszenia stanu epidemicznego zamknięto wiele miejsc targowych i placów, gdzie mógł odbywać się handel. Nie inaczej było w Grodkowie, gdzie od 12. marca Gmina zarządziła jego zamknięcie do odwołania. Obecnie w wielu miejscowościach handel na tego typu obiektach jest przywracany. Jest szansa, że otwarcie tego grodkowskiego obiektu nastąpi już na początku czewca.
Targowiska są otwarte między innymi w pobliskich miastach. Od początku maja w Nysie, Strzelinie z zachowaniem szczególnych zasad ostrożności z zachowaniem bezpiecznej odległości, założenia obowiązkowej maseczki ochronnej, dezynsekcji dłoni i zmianie godzin funkcjonowania w godzinach, to miało zapobiec gromadzeniu się dużej liczby ludzi w jednym miejscu. Mieszkańcy Grodkowa z „utęsknieniem” oczekują otwarcia placu targowego w swoim mieście, z dostępem do asortymentu zwłaszcza odzieżowego i obuwniczego, mówiąc wprost że jest zwyczajnie taniej niż w sklepie stacjonarnym w mieście.
– Obecnie czekamy i przyglądamy się sytuacji, chcemy być bardzo ostrożni bo otwarcie w pełnym zakresie targowiska w Grodkowie jest w tej chwili jeszcze dosyć ryzykowne. Jak nie będziemy pewni, że jest bezpiecznie to tego nie zrobimy. Choć nie ukrywamy, że chcielibyśmy to zrobić jak najszybciej. Targowisko to przecież są miejsca pracy i także duże oczekiwania mieszkańców Grodkowa i okolic dotyczące otwarcia. Realny wydaje się początek czerwca i do tego będziemy dążyć. Wszysto zależy od rozwoju sytuacji epidemicznej i oceny ryzyka związanego z otwarciem targowiska przez specjalistów” – zaznacza burmistrz Grodkowa, Marek Antoniewicz.
Dla przypomnienia 20. kwietnia 2020 r. burmistrz Grodkowa podjął decyzję o częściowym uruchomieniu targowiska miejskiego. Od tego czasu mieszkańcy Gminy Grodków mogą zaopatrywać się w świeże warzywa, owoce, kwiaty i artykuły spożywcze u lokalnych rolników i przedsiębiorców.
