Reklama
Szczepionka firmy Johnson & Johnson nie dotrze do Brzegu w zaplanowanej wcześniej ilości dawek, z kolei dostawa preparatu Moderny opóźni się przynajmniej o kilka dni. Jak poinformował naszą redakcję dyrektor Brzeskiego Centrum Medycznego – ta sytuacja wywoła spore zamieszanie i obawy wśród pacjentów.
Obecnie bez problemów przebiega tylko szczepienie preparatem firmy Pfizer. Na jednodawkowe szczepienie produktem Johnson & Johnson zapisało się 1200 mieszkańców powiatu brzeskiego, jednak dostawa została wstrzymana.
- „Z 1200 chętnych na przyjęcie szczepionki J&J zaszczepimy tylko 100 osób, ponieważ 1100 dawek nie dotrze do nas. Problem pojawia się także z opóźnieniem szczepionki Moderny. Od 19 maja powinniśmy rozpocząć podawanie drugiej dawki, ale już dzisiaj wiemy, że będzie opóźnienie w dostawie. Będziemy musieli przesunąć terminy dla 750 pacjentów, a to może wywołać niepotrzebne zamieszanie i obawy. Z naszej strony robimy wszystko, aby zgodnie z harmonogramem wyszczepić jak największą ilość mieszkańców, ale niestety na dostawy nie mamy większego wpływu” – mówi Kamil Dybizbański, dyrektor Brzeskiego Centrum Medycznego.
Przypomnijmy, że o problemach z dostawą szczepionek firmy J&J informowały już kilka dni temu ogólnopolskie media. Ograniczenia na ten produkt wprowadziła Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych. Na razie nie wiadomo kiedy jednodawkowa szczepionka trafi do punktów szczepień, brakuje jej w całej Polsce.
Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
Reklama