Dzień Kobiet w wersji country

0
Reklama

W takiej niecodziennej konwencji i scenerii westernu odbył się Dzień Kobiet w PSP w Kopicach. Obowiązkowym strojem był ubiór kowbojski:  kapelusz, buty kowbojki, koszula w kratę, apaszka, kamizelka. Wiersze, piosenki – prawie wszystkie były w stylu Dzikiego Zachodu.

W takiej niecodziennej konwencji i scenerii westernu odbył się Dzień Kobiet w PSP w Kopicach. Obowiązkowym strojem był ubiór kowbojski:  kapelusz, buty kowbojki, koszula w kratę, apaszka, kamizelka. Wiersze, piosenki – prawie wszystkie były w stylu Dzikiego Zachodu. Same tytuły mówią już wiele: Gang Marceliny,  Ryczący Byk i Jego SQUAW,  Ballada o Dzikim Zachodzie, Joe Lemoniada, a ze znanych standardów śpiewanych słynne Oh My Darling Clementine, czy ZUZANNA albo MY BONNEY. Było nietypowo, zabawnie i wszystkie Panie wydawały się być zadowolone z zabrania ich na ten Dziki Zachód  przy Święcie 8 Marca.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
J.Rzepkowski

Reklama