Obwodnica Brzegu wciąż pod znakiem zapytania. Sprawa zawieszonej decyzji środowiskowej pozostaje w sądzie

1
fot. GDDKiA / warianty przebiegu obwodnicy Brzegu
Reklama

Projektowanie obwodnicy Brzegu opóźnia się, ponieważ wójt Skarbimierza oczekuje od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad innego wariantu przebiegu drogi i zawiesił postepowanie środowiskowe. Pod koniec lipca br. GDDKiA złożyła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego skargę, ale ta do chwili obecnej nie została rozstrzygnięta.


Przypomnijmy, że prace związane z budową obwodnicy Brzegu trwają od kwietnia 2019 roku. Pierwszym etapem było wykonanie Studium Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowego (STEŚ). W tym roku GDDKiA chciała uzyskać decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach, aby w 2022 roku wszcząć postepowanie przetargowe na opracowanie projektu i budowę nowej drogi. Obwodnica Brzegu została nawet ujęta w tzw. planie inwestycji na przyszły rok, co może świadczyć o tym, że pieniądze na nową drogę są zabezpieczone.

Problem pojawił się w maju bieżącego roku. Wówczas wójt Skarbimierza zawiesił prowadzone od kilku miesięcy postepowanie środowiskowe, a GDDKiA tłumaczyła, że tym działaniem Andrzej Pulit powoduje „wysokie ryzyko opóźnień w przygotowaniu i realizacji budowy obwodnicy Brzegu.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Pod koniec lipca br. do Wojewódzkiego Sadu Administracyjnego wpłynęła skarga, ale nie została ona jeszcze rozpatrzona.

  • „W zakresie skargi złożonej 28 lipca br. przez GDDKiA do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w związku z nieuprawnionym zawieszeniem postępowania przez wójta Skarbimierza o wydanie DŚU dla obwodnicy Brzegu, nadal oczekujemy na rozstrzygnięcie sądu w tej sprawie” – mówi nam Agata Andruszewska, rzecznik prasowy opolskiego oddziału GDDKiA.

Na razie nie wiadomo, jak zakończy się spór pomiędzy Andrzejem Pulitem a GDDKiA. Linia orzecznicza sądów w podobnych sprawach nie jest jednoznaczna, ponieważ w myśl polskiego przysłowia – diabeł tkwi w szczegółach.

Reklama