Pani Skarbnik „Relaksu” – Co się stało z kwotą około 60 tys. złotych? [felieton działkowicza]

0
Reklama

Dwukrotnie, w lipcu br. zwracałem się na łamach Panoramy z prośbą do Zarządu Rodzinnego Ogrodu Działkowego „Relaks” o wyjaśnienie wątpliwości związanych z informacją finansową za 2022 r. Pytałem o kwotę ok. 12 tys. zł. Prosiłem Zarząd ROD o publiczne wyjaśnienia w tej sprawie. Mimo upływu miesiąca nadal nie wiemy co się stało z tymi społecznym pieniędzmi.


Zarząd uparcie milczy w tej sprawie. Po drugiej publikacji w Panoramie napisała do mnie Pani Barbara Mielczarek – Skarbnik i jednocześnie członek Zarządu ROD „Relaks”. Z korespondencji tej wynika, że informację finansową sporządziła pani księgowa, a druk sprawozdania jest przygotowany przez PZD. To z kolei ma rzekomo tłumaczyć, że skarbnik nie ma wpływu na to, jakie pozycje znajdują się na druku sprawozdania finansowego.  

Oczywiście nie zgadzam się z takimi lakonicznymi tłumaczeniami, bo pod wspomnianym sprawozdaniem finansowym widnieją pieczęci i podpisy Prezesa Zarządu Pana Jerzego Zakrzewskiego i Skarbnika, właśnie Pani Barbary Mielczarek, która głównie ponosi za nią odpowiedzialność, bo Statut PZD reguluje tę kwestię – cyt. „Skarbnik odpowiada za prowadzenie spraw finansowych i dokumentację finansową” (§ 70 pkt 2.6).

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

To jeszcze nie wszystko, bo Pani Mielczarek napisała do mnie, że informacja finansowa za 2022 rok sporządzona została wg wzoru ustalonego przez Zarząd Główny PZD w Warszawie, a w nim nie ma takich pozycji, jak pobierane w Relaksie opłaty eksploatacyjne za wodę i prąd. To stwierdzenie Pani Skarbnik również uważam za nieprawdziwe. Co prawda Prezydium Krajowej Rady Polskiego Związku Działkowców w dniu 5 kwietnia 2017 roku przyjęło uchwałę nr 153/2017 w tej sprawie, wymieniając w niej jakie wpływy i wydatki winna zawierać informacja finansowa (§ 2), a są wśród nich: 1) inwestycje, remonty i bieżącą konserwację infrastruktury ogrodowej; 2) opłaty za dostawę energii elektrycznej i cieplnej, gazu i wody, w części dotyczącej terenu ogólnego i infrastruktury ogrodowej; 3) ubezpieczenia, podatki i inne opłaty publicznoprawne; 4) utrzymanie porządku i czystości; 5) zarządzanie ROD; a także  6) inne cele związane z prowadzeniem ROD – czego nie dostrzegł ani Prezes ani Skarbnik i nie ujawnili tego wpływu. Do powyższej uchwały załączono wzór tej informacji finansowej z komentarzem – cyt. „§ 5. W celu należytego wykonania obowiązku wynikającego z art. 33 ust. 3 i 4 ustawy o ROD zaleca się stosowanie wzoru informacji finansowej, stanowiącego załącznik do niniejszej uchwały”. Pan Prezes i Pani Skarbnik albo nie wiedzą o tym zapisie albo nie rozumieją różnicy w tym, co jest fakultatywne (zalecane, ale nie obowiązkowe), a co jest obligatoryjne (obowiązkowe).

Sposób dokumentowania informacji finansowej wg cytowanej uchwały nr 153 obowiązuje od 2017 roku, a Zarząd Relaksu jak do tej pory nie stosował jej zapisów i nie ujmował kwoty ok. 12 tys. zł rocznie z tytułu opłat eksploatacyjnych za prąd i wodę, zatem dzisiaj pytam się – co stało się z kwotą nie 12 tys. zł, ale z ok. 60 tys. zł za lata 2017-2022? Czy mamy tę kwotę na koncie bankowym Relaksu, bo z informacji finansowych z poprzednich lat wynika, że bilans zawsze był dodatni? Jeśli pieniądze rzeczywiście są na koncie, to świetnie i warto o tym powiedzieć, ale jeśli nie ma ich, to milczenie Zarządu ROD „Relaks” nie sprawi, że działkowcy o tym zapomną.

P.s. Do zobaczenia 3. września na Placu Drzewnym, gdzie odbędą się Dni Działkowca. Będzie to okazja, aby osobiście zapytać  Zarząd Relaksu o tę i wiele innych spraw.

Leszek Ciepielski

Reklama