6 radnych przegłosowało uchwałę przygotowaną przez burmistrza Brzegu. Ceny biletów za przejazd autobusami miejskimi poszybują w górę

0
fot. UM w Brzegu
Reklama

O 64% wzrosną ceny biletów jednorazowych za przejazdy autobusami w strefie miejskiej, natomiast opłata za bilety miesięczne wzrośnie o 25%. To efekt przyjętego przez 6 radnych projektu uchwały przygotowanego przez burmistrza Jerzego Wrębiaka. Alternatywą mogłoby być dofinansowanie transportu zbiorowego z budżetu gminy, jednak w miejskiej kasie zaczyna brakować pieniędzy nawet na pilne remonty w placówkach oświatowych.


Mieszkańcy Brzegu korzystający z komunikacji miejskiej będą musieli głębiej sięgnąć do portfeli lub zacząć korzystać z innych środków transportu. Ceny za jednorazowe bilety normalne i ulgowe wzrosną aż o 64%, czyli zamiast dotychczasowych 2,20 zł za bilet normalny zapłacimy 3,60 zł, a zamiast 1,10 zł za bilet ulgowy zapłacimy 1,80 zł.

Podwyżki nie unikną również ceny biletów miesięcznych, w tym przypadku o 25%. Obecnie za normalny bilet miesięczny trzeba było zapłacić 72 zł, natomiast nowa stawka wyniesie 90 zł. Koszt miesięcznego biletu ulgowego wzrośnie z 36 zł na 45 zł.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Projekt uchwały w tej sprawie przygotował burmistrz Jerzy Wrębiak, a na ostatniej sesji Rady Miejskiej Brzegu został on przegłosowany przez sześciu radnych: Mariusza Andruchowicza, Radosława Preisa, Dariusza Sochę, Kazimierza Kozłowskiego, Renatę Biss oraz Ryszarda Różańskiego.

Czterech radnych zagłosowało przeciw: Grzegorz Surdyka, Ewa Kozioł, Paweł Grabowski i Grzegorz Chrzanowski, natomiast pięciu radnych wstrzymało się od głosu: Anna Głogowska, Wojciech Komarzyński, Renata Listowska, Krzysztof Grabowiecki i Tomasz Wikieł.

Jak czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały, o podwyżkę cen biletów zwróciło się Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej w Brzegu, natomiast argumentacją jest rzeczywisty wzrost kosztów, m.in. cen paliwa i płac. Prezes PKS zwrócił także uwagę, że dotychczasowa cena biletów nie była zmieniana od 2011 roku.

To oczywiście obiektywne fakty, z którymi nikt nie miał zamiaru polemizować, jednak zarówno prezes PKS, jak i radni przeciwni podwyżce cen biletów wskazywali na alternatywne rozwiązanie, czyli zwiększenie dotacji z budżetu gminy na transport zbiorowy.

  • „Moim zdaniem, promocją transportu publicznego nie jest podwyżka cen biletów. Wobec czego ja za tak skonstruowaną uchwałą przez pana burmistrza „Podwyżkę” Wrębiaka nie zagłosuję. Niestety będę przeciw. Jestem zwolennikiem, biorąc pod uwagę sytuację którą mamy, zwiększenia tej dotacji (z budżetu gminy – przyp. red.). Po prostu, żeby to dalej funkcjonowało, ale nie poprzez obarczenie ostatecznego użytkownika, mieszkańca (…) Jest całe mnóstwo miejsc, jak to wcześniej mówił pan burmistrz, że czuje się odpowiedzialny za miasto, gdzie te pieniądze można przesunąć na cele społecznie użyteczne. A takim celem niewątpliwie jest promocja transportu publicznego. Celem społecznie użytecznym absolutnie nie jest zakup bombki, na której jest napisane »życzę wesołych świąt burmistrz Brzegu Jerzy Wrębiak«. To idzie z tych samych pieniędzy, żeby była jasność z pieniędzy brzeskich podatników, mieszkańców. Wykupowanie w gazetach, radiach propagandy, że burmistrz jest piękny i wspaniały, to nie jest żaden cel użyteczny” – w dosadny sposób mówił podczas obrad radny Grzegorz Surdyka.

Co ciekawe, niektóre polskie gminy dofinansowują komunikację miejską do tego stopnia, że jest ona darmowa dla wszystkich mieszkańców. Już dwa lata temu ponad 50 samorządów w Polsce zdecydowało się zainwestować w transport publiczny, aby nie tylko był darmowy, ale przede wszystkim redukował natężenie ruchu miejskiego i tym samym zmniejszał emisję spalin.

Niestety, hasła o „bogatym Brzegu”, „świetnej kondycji finansowej”, czy „historycznych budżetach”, zostały zweryfikowane przez upływający czas i okazują się być jedynie facebookowym mitem, ponieważ w miejskiej kasie nie tylko brakuje pieniędzy na dofinansowanie transportu zbiorowego, ale także na pilne remonty w placówkach oświatowych. Tylko podczas tych samych obrad Rady Miejskiej Brzegu dyskutowano i podejmowano decyzje, co jest ważniejsze: naprawa i malowanie ścian korytarzy w szkole podstawowej, czy zapłata za już wykonaną windę towarową w przedszkolu publicznym.

Reklama