Jesteśmy przygotowani na wszystko

0
Reklama
O ostatnich akcjach związanych z działaniami przeciwpowodziowymi rozmawiamy z Komendantem Powiatowym Państwowej Straży Pożarnej w Brzegu bryg. Andrzejem Kwiatkowskim

O ostatnich akcjach związanych z działaniami przeciwpowodziowymi rozmawiamy z Komendantem Powiatowym Państwowej Straży Pożarnej w Brzegu bryg. Andrzejem Kwiatkowskim

Lidia Jaguszewska. Jakim sprzętem podczas ostatnich akcji przeciwpowodziowych dysponowała brzeska Państwowa Straż Pożarna?
Andrzej Kwiatkowski. Do celów powodziowych wykorzystujemy głównie samochody pożarnicze z autopompami, do tego specjalistyczny sprzęt taki jak pompy przenośne czy pompy przewoźne o zwiększonej wydajności. Mówimy na nie pompy szlamowe, bo są one przygotowane głównie do pompowania wody brudnej. Do tego oczywiście pontony i łodzie.
Nie mamy i na co dzień nie potrzebujemy takiego specjalistycznego sprzętu jak koparki czy specjalne chwytaki, lub samochody do podnoszenia dużych elementów, aczkolwiek mamy podstawowy sprzęt do podnoszenia ( 50 tonowy dźwig) i jeżeli byłaby taka potrzeba oczywiście zostałby użyty. Przy okazji – podziękowania należą na pewno Panu Władysławowi Michalakowi z Brzegu, który podczas akcji na moście w Lewinie Brzeskim sam wyszedł z propozycją bezpłatnego użyczenia specjalnej koparki – chwytaka, której zastosowanie zdecydowanie przyspieszyło usuwanie zatoru. Należy też dodać, że już sam transport koparki do Lewina nie był wcale łatwą sprawą a tym od początku do końca zajął się również Pan Michalak.
L.J. Cały sprzęt wyjeżdżał na akcję?

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

A.K. Zawsze wyjeżdża tyle sprzętu ile jest niezbędne w konkretnej akcji czy sytuacji. Oczywiście, nie może wyjechać cały sprzęt. Jest to uzależnione od rozmiarów zagrożenia. Sterowaliśmy wszystkim na bieżąco i jeżeli chodzi o ilość strażaków, i jeżeli chodzi o ilość sprzętu potrzebnego do poszczególnych zadań.

L.J. Rozumiem, że najwięcej sprzętu i ludzi uczestniczyło w akcji w na lewińskim moście?

Nie można tak powiedzieć, bo w tym czasie prowadziliśmy też wypompowywanie wody z budynków w mieście. Strażacy i sprzęt był też w innych miejscowościach – przy rozlewiskach z rowów melioracyjnych.

L.J. Czy starczyło ludzi i sprzętu, czy musieliście wzywać jednostki spoza powiatu?

A.K. Nie, wystarczyły nasze siły, bo na szczęście wszystkie te zdarzenia nie następowały nagle i w tym samym czasie. Stąd nie było potrzeby wzywania przez Komendanta Wojewódzkiego Straży Pożarnej dodatkowych sił. Mogliśmy też liczyć na pomoc biorących udział w akacjach jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej i na żołnierzy II Batalionu Ratownictwa Inżynieryjnego.

L.J. Co jeszcze przydałoby się brzeskim strażakom, żeby jeszcze bardziej poprawić skuteczność i szybkość działania?

A.K. Mając na myśli akcje powodziowe i potrzebę dotarcia do podtopionych miejsc, w tym trudnym jednak terenie, przydałaby nam się łódź płaskodenna. Mamy łódź, ale ona ma niestety inny profil dna, co utrudnia manewrowanie podczas akcji powodziowych. Potrzebujemy też wymienić silnik zaburtowy, bo ten który mamy działa na zasadzie strumieniowego napędu, czyli zasysania i odrzutu wody. W czasie powodzi ta zasysana przez silnik woda jest pełna nieczystości i tego wszystkiego co w niej pływa. To w efekcie skutkuje zatykaniem i awaryjnością silnika. Dlatego przydałby się silnik z napędem wrzecionowym. Na pewno przydałby się też samochód, do poruszania w trudnym terenie po to, aby można się było szybko dostać do wszystkich miejsc, w których jednocześnie prowadzona jest akcja. Taki samochód ułatwiłby dowodzenie akcją, bo osoba dowodząca byłaby bardziej mobilna. W tej chwili mamy taki samochód na bazie Nissana, ale jeden to za mało.

L.J. Znowu zapowiadają deszcze, czy jesteście przygotowani na to, że nagle coś zacznie się dziać w kilku miejscach.

A.K. Wszystko zależy od rozmiaru zdarzenia, od tego czy będzie potrzeba ewakuacji mieszkańców. Oczywiście jesteśmy przygotowani na taką ewentualność. Mamy sprzęt pływający i jesteśmy w stanie za pomocą tego sprzętu dotrzeć do podtopionych terenów ratując ludzi i jakiś drobny dobytek.

L.J. A czy w trakcie tych ostatnich dni była potrzeba ewakuacji kogoś?

A.K. Nie, ponieważ mieszkańcy już wcześniej byli przygotowani na to, że mogą być ewakuowani, że może przyjść duża woda. Stąd sami już we własnym zakresie przygotowali zabezpieczenie swoich budynków, wartościowe rzeczy zostały przeniesione wyżej, a dzieci i kobiety, czy starsi ludzie zostali wywiezieni w bezpieczniejsze miejsca.

LJ Dobrze, że przynajmniej nie było pożarów.

A.K Na szczęście, aczkolwiek były inne zdarzenia, dlatego tu na miejscu dyżurowała jednostka, która miała za zdanie reagować na wydarzenia inne niż te związane z wodą.

Dziękuję za rozmowę


Informacja o działaniach strażaków Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej prowadzone po obfitych opadach deszczu na zalanych terenach powiatu brzeskiego w okresie 23.06.2009r. – 04.07.2009r.

23 – 28 czerwca 2009r.
-Interweniowano w około 80 działaniach związanych z wypompowywaniem wody z zalanych gospodarstw wiejskich, budynków użyteczności publicznej, pomieszczeń kotłowni zakładów pracy, pompowania wody z przepełnionych zbiorników przeciwpożarowych, zalanych rowów melioracyjnych, zalanych i nieprzejezdnych dróg.
-Działania prowadzono na terenie gminy i miasta Grodków w miejscowościach: Grodków, Lipowa, Jędrzejów, Bąków, Gnojna, Wierzbnik, Gałążczyce, Kolnica, Młodoszowice. Udział w działaniach wzięły zastępy Państwowej Straży Pożarnej z Jednostki Ratowniczo-Gasniczej w Grodkowie oraz zastępy OSP z terenu gminy Grodków tj. 9 jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej.
-Na terenie gminy Lewin Brzeski prowadzono działania związane z wypompowaniami wody w Łosiowie i Lewinie Brzeskim, uczestniczyły w nich jednostki OSP Lewin Brzeski, OSP Łosiów.
-Na terenie gminy Skarbimierz działania prowadzono w miejscowości Brzezina, uczestniczyli w nich strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Brzegu i OSP Lipki.
-Prowadzono również działania na terenie gminy Lubsza i Olszanka z udziałem jednostek OSP i Państwowej Straży Pożarnej.
28-29 czerwca 2009r
-Prowadzono działania na moście kolejowym na rzece Nysie Kłodzkiej w Lewinie Brzeskim. W wyniku wysokiego stanu wody na rzece Nysie Kłodzkiej nastąpiło naniesienie materiału drzewnego, który na filarach mostu spowodował zator. Działania prowadzono przez dwa dni w dniu 28 czerwca – 14 godzin, w dniu 29 czerwca kontynuacja działań – 10 godzin W działaniach uczestniczyli strażacy PSP – 28 osób, strażacy OSP – 4 osoby, żołnierze 2 Batalionu Ratownictwa Inżynieryjnego – 30 osób. Działania zakończono 29 czerwca o godz. 16.30 po 24 godzinach działań związanych z usuwaniem zatoru.
– Strażacy PSP z JRG Brzeg brali udział w działaniach polegających na zabezpieczaniu płynącego przęsła mostu pontonowego zerwanego na rzece Ścinawa w miejscowości Kopanie. Most zabezpieczano na odcinku rzeki Odry, Zwanowice – Jaz Lipki.
-Strażacy PSP w JRG Grodków uczestniczyli przy działaniach związanych z usuwniem zatorów na rzece Nysa Kłodzka przy mostach w miejscowościach Kopice i Więcmierzyce.
-Usuwno również zator na moście drogowym w Skorogoszczy położonym w na rzece Nysie Kłodzkiej. Uczestniczyło 9 strażaków PSP, 4 strażaków OSP, 40 żołnierzy z 2 BRI.
01-05 lipca 2009r.
-Strażacy PSP i jednostek OSP uczestniczyli przy pompowaniach wody z zalanych posesji, przepełnionych zbiorników przeciwpożarowych, rowów melioracyjnych, łącznie około 30 działań. Najwięcej interwencji podjęto w miejscowościach Dobrzyń, Małujowice, Lipki, Brzezina, Czepielowice – pompowano wodę z zalanych posesji i rowów melioracyjnych.
Reklama